2007-09-22

W odpowiedzi Wiarusowi

Sprawy o ktorych piszesz sa zrozumiale dla polskich emigrantow w USA, Kanadzie i Australii, a istotne sa dla ich niewielkiego procentu. Od czasu wstapienia Polski do UE zostala pomyslnie dla nas rozwiazana najwazniejsza sprawa, mozna jezdzic do Polski na niepolskich paszportach i nie trzeba naturalizowac dzieci, slubow, zgonow etc. Pozostaja kwestie certyfikaty dostepu a obywatelstwo polskie.
Twoje analizy sytuacji, doglebne i celne pomijaja jeden istotny aspekt problemow Polonii. Wladzom tak bolszewickim jak i pobolszewickim nigdy nie zalezalo na silnej i zorganizowanej Polonii, wrecz przeciwnie poslugujac sie tajnymi sluzbami, ich agentami i agentami wplywu wladze te robily i robią wszystko by utrzymac Polonie slabą, wewnetrznie skloconą i zdezintegrowaną.
Poniewaz sytuacja ta nie zmienia sie, nasze emigracyjne stanowisko wobec organizacji polonijnych i wladzy polskiej (tak kwasniewskiej jak i kaczynskiej) jest jasne i niezmienne:
Pocałujta w dupe wójta.
Na wieki wiekow, amen.

14 comments:

Stary Wiarus pisze...

Amen.

nurni pisze...

Po co nam lobby polskie w USA?

Zeby skutecznie wplywalo na amerykanskie wladze? Zeby nagle okazalo sie ze moze byc rownie wplywowe jak (przepraszam za smialosc) lobby zydowskie?

Zagrozenie okazalo sie realne.
"Na szczescie" w pore dostrzegly to kosmopolityczne gangi ktore rzadzily Polska.

Anonimowy pisze...

Licealistki,

Zamiast przysypiać na lekcjach HTMLu zacznijcie używać "labels" (zobaczcie Sobie w słowniczku), coby Wasz blog przestał być grochem z kapustą.

Lista Współpracowników nikogo nie interesuje, bo przekierowuje do martwych profilów. Jeśli tę listę przerobicie na ""labels" (zobaczcie Sobie w słowniczku), to będę w stanie odnaleźć pościki tej, co to nie chciała dać się zwariować. Bez powodzenia, niestety.

Anonimowy pisze...

@nurni- marzysz

Anonimowy pisze...

Do Kukiego:

Jak ja mam interpretować sobie tytuł tej stroniczki - w którą stronę działa ten epitet oszołoma?

Być może dodanie "dla" wyjaśniłoby sprawę?

A może chodzi tam o chlubienie się tym epitecikiem?

Proszę o oświecenie.

Stary Wiarus pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Stary Wiarus pisze...

Moim zdaniem OK - "czytanki oszołomów" to ogólny tytuł całości, stosuje się do wszystich kategorii. Ironia może trochę zbyt wyrafinowana dla szeregowego czytelnika krapolitańskiego, ale dla bardziej wyrobionych OK. W końcu to ma być blog dla inteligencji - klasa robotnicza i chłopstwo mają swoje.

[po poprawkach literówek]

Anonimowy pisze...

A jak wygląda z prawnego punktu sprawa dzieci naszych obywateli, bezprawnie pozbawionych obywatelstwa
przez Sowiety? Urodzili sie w ZSRR i Rosji. A bezprawie Białorusi i Ukrainy to też w traktatach coś innego niż bezprawie Wielkiego Alianta. Idąc Twoim tokiem rozumowania, winni w ogóle oddać kresy, do granicy z 39. Ja tez bym chciał(coś bym odzyskał) ale to chyba utopia.

Stary Wiarus pisze...

"A jak wygląda z prawnego punktu sprawa dzieci naszych obywateli, bezprawnie pozbawionych obywatelstwa przez Sowiety"?

------
Tak samo jak rodziców, dziadkow i pradziadków, ponieważ prawo polskie przewiduje dziedziczenie obywatelstwa polskiego w nieskończoność.

Polska stosuje ius sanguini (prawo krwi) a nie ius loci (prawo ziemi) - obywatelstwo polskie przez urodzenie (najpowszechniejsza forma jego nabycia) uzyskuje się w wyniku obywatelstwa polsiego posiadanego przez co najmniej jednego z rodziców w chwili urodzenia, a nie w wyniku miejsca urodzenia.

Ius loci mają różne inne kraje, np. USA - dziecko nielegalnego imigranta urodzone w USA jest automatycznie obywatelem amerykańskim. W Europie większość krajow ma ius sanguini.

O uznawaniu lub nieuznawaniu obywatelstwa polskiego Polaków ze Wschodu przez Ukrainę i Białoruś możemy pogadać, tak wewnętrznie w Polsc e, jak i z nimi, ale dopiero po rozwiązaniu zasadniczej kwestii uznawania lub nie obywatelstwa polskiego tych ludzi przez Polskę.

Jeśli III/IVRP nie uważa Polaków ze Wschodu za swoich obywateli (całkowita odwrotność stanowiska II RP) to tym bardziej nie będzie ich za takich uważać Białoruś.

Roszczeń terytorialnych pod adresem państw posowieckich nie mam zamiaru wysuwać, ponieważ otwarcie tej puszki Pandory zawierającej kwestię powojennych granic w Europie musiałoby doprowadzić nieuchronnie do pytania, czyje właściwie są Ziemie Zachodnie RP - a poddanie pod dyskusję międzynarodową tego tematu jest potrzebne Polsce jak psu piąta noga.

Zresztą, pomimo hurra-patriotycznych powieści Sienkiewicza, Litwini i Ukraińcy też mają pewne swoje racje na poparcie tez, że Wilno jest litewskie, a Lwów ukraiński, których nie da się zbyć argumentem, że Litwini i Ukraińcy to podludzie, Polakom do pięt nie dorastający .

Anonimowy pisze...

"Stary Wiarus pisze... : Moim zdaniem OK - 'czytanki oszołomów' to ogólny tytuł całości, stosuje się do wszystich kategorii. Ironia może trochę zbyt wyrafinowana dla szeregowego czytelnika krapolitańskiego, ale dla bardziej wyrobionych OK. W końcu to ma być blog dla inteligencji - klasa robotnicza i chłopstwo mają swoje."

_____

Czystość jenzyka polskawego zawsze mi tak jakoś leżała. Na sercu - oczywiście. Tym niemniej jak widzę rather angielskawy szyk sformułowania czytanki oszołomów subskrybent to mi się to raczej nie kojarzy z "blogiem dla inteligencji", jak to St. Wiarus raczył znadinterpretować na wyrost, ino z jakąś zaspaną licealistką, co to nie uważa na lekcji.

Z całym należnym szacunkiem dla P.T. Uczennic, P.T. Kukiego, oraz teorii walki klasowej St. Wiarusa pozwalam tu sobie zasugerować zastosowanie mniej wyrafinowanych - za to bardziej polskawych zwrocików w rodzaju Subskrybent czytanki dla oszołomów lub Lekko oszołomiony Subskrybent albo Subskrybent oszołomów czy co tam jeszcze innego Kuki miał w zamiarze przekazać tej bardziej wyrafinowanej części inteligencji robotniczo-chłopskiej.

Lista Obecnosci pisze...

Drogi Штирлиц,

Kuki niestety nie odpowiada od kilku dni, moze na ryby pojechal. Poradzilysmy sobie prowizorycznie bez niego, tropiac co tez kryje sie za linkiem "Штирлиц" znalazlysmy widget, mniejwiecej taki o jaki nam chodzilo.
W zwiazku z tym obiecujemy pokornie zajrzec do slowniczka i przerobic co trzeba na labels. Jak tylko wrocimy z grzybow.

Anonimowy pisze...

Nie ma za co

Anonimowy pisze...

Kochane Licealistki,

Serdecznie dziękuję za przeróbkę widgeta ;)

Nie wiedziałem, że może chodzić na jankeskiej salonce.

Anonimowy pisze...

Uczennice,

Szczerze mówiąc, Штирлиц jest bardzo zadowolony, że zaadoptowałyście nowoczesny agregat Kukiego, pogrzebany dotychczas na szarym końcu bloga razem z psem z kulawą nogą.

Штирлиц jest również przyjemnie zadziwiony, że udało się Wam załapać koncept RSS.

Tym niemniej nawigacja niniejszego bloga jest absolutnie całkowicie do dupy i powinna być poprawiona.

Życzę powodzenia