2009-03-21

Owoce politycznej naiwności - Obama politykuje

Całkiem niedawno cały świat obiegła informacja iż nowy przywódca USA - Barack Obama, wyciągnął rękę do Iranu. Świeżo wybrany prezydent Stanów Zjednoczonych chciał porozumienia, zgody ponad podziałami i porozumienia pomimo różnic. W efekcie otrzymał jedyną możliwą odpowiedź. Figę z makiem.

Obama chciał dobrze. Jak każdy lewak wierzył, że wystarczy odrobina dobrej woli i, bez względu na (oczywiście pozorne) różnice, wszyscy ludzie, będący w rzeczywistości partycypantami wielkiej ziemskiej rodziny, są w stanie przezwyciężyć swe ludzkie przywary i zasiąść do koniecznych rozmów o globalnym pokoju oraz powszechnej miłości. W starciu z brutalną rzeczywistością wszystkie te intelektualne bohomazy z leninowskim rodowodem okazały się nic nie warte. Jak zwykle.

Prezydent USA, zależnie od poglądów politycznych, porównywany często do Chrystusa bądź Antychrysta, liczył na to, że ujmie władze Iranu jednym ciepłym, wręcz miłosnym listem, przekreślającym dziesiątki lat konsekwentnej polityki Stanów Zjednoczonych wobec tego islamskiego kraju. Nie musieliśmy długo czekać na odpowiedź. Irański przywódca religijny Ajatollah Ali Chomenei krótko i konkretnie zripostował absurdalną i nietrzymającą się realiów propozycję. Zapowiedział, że polityka Iranu zmieni się dopiero wtedy, gdy USA udowodnią swymi działaniami, że ich kurs polityczny rzeczywiście się zmienia.

Tego największy showman świata już nie może zagwarantować. Nie może zastąpić kadry generalskiej bojówką Greenpeace'u, nie jest również w stanie mianować lewackich aktywistów szefami CIA, NSA i Pentagonu. Póki co nie może tego zrobić, gdyż naturalny opór materii jest zbyt wielki. Na szczęście. Konsekwencją tego faktu jest niemożność zrewidowania polityki Stanów Zjednoczonych wobec Iranu z pominięciem oczywistych informacji potwierdzających zasadność kursu utrzymywanego do ostatnich wyborów prezydenckich przez administrację George'a Busha.

Chomenei to dobrze rozumie. Dlatego też bez obaw wymierzył przywódcy największego mocarstwa świata krótki ale solidny policzek. Za to ulubieniec mas Obama wygłupił się na całej linii. Tak samo jak lewackie podejście do polityki międzynarodowej. Nie pierwszy i nie ostatni raz. Mea culpa - to jedyne słowa jakie powinny pojawić się na ustach wyborców Barracka Obamy. Impeachment - to jedyne słowo jakie w konkluzji powinno się nasuwać każdemu świadomemu politycznie Amerykaninowi.

Link do artykułu: http://wiadomosci.wp.pl/kat,107158,title,Przywodca-Iranu-odpowiada-Obamie-nie-widze-zmiany,wid,10965173,wiadomosc.html

2009-03-18

Czas na Rzeczpospolitą

Całkiem niedawno redaktor Krzysztof Skowroński został wyrzucony za rzekome machlojki w Polskim Radiu. Prawicowa część opinii publicznej ocenia diametralnie inaczej przyczyny owej dymisji. W analogiczny sposób podejdzie zapewne do sprawy niedawno postawionych oskarżeń wobec Andrzeja Filipowicza - właściciela 49 proc. udziałów w spółce Presspublica wydającej dziennik "Rzeczpospolita".

Przeobrażony i nastawiony na jedyny słuszny nurt tygodnik ,,Wprost'' na swej stronie internetowej poinformował, że Prokuratura Rejonowa Warszawa - Ochota wszczęła dochodzenie w sprawie niegospodarności w Przedsiębiorstwie Wydawniczym "Rzeczpospolita". Ze strony Wprost.pl dowiadujemy się, że ,,zawiadomienie dotyczyło m.in. zakupu przez zarząd spółki obcych walut w celach spekulacyjnych, zakupu jednostek uczestnictwa w akcyjnych funduszach inwestycyjnych.'' Rzecznik stołecznej prokuratury, Mateusz Martyniuk - Potwierdzam, że takie śledztwo toczy się - poinformował dziennikarzy "Wprost" - Zawiadomienie wpłynęło do nas jesienią ubiegłego roku, zgodnie z właściwością miejscową skierowaliśmy je do Prokuratury Rejonowej Warszawa - Ochota.

Czy zarzuty sa zasadne? Czy to przypadek, że zawiadomienie to zostało złożone właśnie wobec ostatniej, po niedawno unieszkodliwionym Trzecim Programie Polskiego Radia, ostoi prawicowej myśli politycznej na łamach której wolni od ostracyzmu mogą wypowiadać się ludzie tacy jak Krasnodębski, Wildstein, Terlikowski czy Ziemkiewicz? Dziwnym trafem ostatnia gazeta będąca pod kontrolą państwa staje się obiektem podejrzeń, które docelowo doprowadzą zapewne do usunięcia obecnego właściciela pakietu kontrolnego, po czym samego pakietu, który sprzeda się potem przedstawicielom Axel Springera, czy innej ,,niezależnej'' firmy medialnej.

Czy wpływ Rzepy na opinię publiczną tak bardzo przeszkadza prawdziwym zarządcom III RP, że postanowili oni zniszczyć ową gazetę? Czy owe oskarżenia nie są początkiem końca istnienia ostatniego poważnego przyczółka opozycyjnej wobec poprawnego nurtu opinii politycznej? Czy Filipowicz okaże się być kolejnym Skowrońskim polskich mediów? W tej sprawie natrafimy na wiele znaków zapytania. Obowiązkiem każdego uczciwego wobec własnego sumienia obserwatora życia publicznego w Polsce jest zbadanie i nagłaśnianie tej sprawy. Być może już teraz rozpoczęła się bitwa o ostatni niezależny organ medialny, dla ludzi nieprzystających do dzisiaj dominującego modelu wzorcowego czytelnika. Nie pozostańmy bierni.


Ten artykuł może naprowadzać na dobry trop: http://www.twoja-firma.pl/wiadomosc/16046660,sprywatyzowana-rzeczpospolita.html

Nie zadziałały naciski, zadziała prokuratura?

Sadurnalia czyli burza w szklance wody

Az tu slychac sardoniczny rechot Sadurskiego kontemplujacego zamieszanie jakie wywolal w SB2024. Poszlo o fragment listy podajacej domniemane, zydowsko brzmiace nazwiska obywateli polskich. Listy, na ktorych nazwisko Rotenschwanz nosi tak Bierut jak i Frasyniuk, a takze 5 innych mniej znanych postaci, listy ktore nijak nie trzymaja sie segregacji rozporkowej (wyjasnienia u Klopotowskiego) i byly bez watpienia tworzone i rozpowszechniane przy aktywnym udziale esbekow i kapepusiow. Dzieki ich trudowi michnikowszczyzna moze dzisiaj plonac swietym oburzeniem. Logika tego oburzenia jest jednak wyjatkowo rozmyta i pokretna. Z tego powodu i cieszy i nie dziwi aktywna obecnosc na tym polu prof. Sadurskiego. Czy listy te sa antysemickie? To zalezy. Ktos kogo te listy oburzaja musi miec dosc podle mniemanie o Zydach jako calej nacji. Ktos, kto widzi zlozonosc i zroznicowanie narodu zydowskiego uzna te listy za lokalny polski folklor z domieszką prowokacji w wykonaniu starych SBkow i KPPusiow.
Az sie prosi by sparafrazowac okrzyk znanego z opowiadan dla dzieci Mikolajka: "I kto jest antysemitą ty antysemito!"
Czy Sadurski pozwie mnie do sadu jezeli "ujawnie" jego norweskie pochodzenie i "prawdziwe" nazwisko Niels Fjordsen, albo hiszpanskie - Wojciech Rodriguez Jose Maria Flamenco? Raczej nie, bo bzdura jest wierutna i profesor nie ma powodow by miec zle mniemanie o Norwegach lub Hiszpanach.
Czy nazwanie profesora "czystej krwi Arabem" sprawiloby mu przyjemnosc jako skojarzenie z ogierem?
I czy pozwolilby na to wspoltowarzysz michnikowszczyzny Piotr Stasinski powszechnie znany jako najlepszy ogier w klasie ekonomicznej? A gdyby dodac nazwisko Saddufat?
Czy pomowienie profesora o pochodzenie francuskie i doczepienie nazwiska markiz de Sadur byloby aktem antyfrancuskim?
I w koncu, czy nazwanie profesora Einsteinem polskiego liberalizmu to przejaw antysecostamizmu i co na to Gazeta Wyborcza?

2009-03-17

Obrzydliwa manipulacja tekstem Rewizora o wyborach 2007

Tekst o którym mówimy, znalazł się w oryginale 13 XII 2008r, autorem jest szanowany przeze mnie Rewizor. Niestety widocznie tekst zbyt mocno uderza w dzisiejsze elity i musiał być ośmieszony. Na tę manipulację kopistów dał się nabrać Rybitzky i mam nadzieję Michael Abakus http://abakus.salon24.pl/392236.html. Stąd mój list do Michaela z prośbą o wyjaśnienie.

Poniżej przytaczam prośbę do Michaela Abakusa, oraz fragmenty tekstów obrazujących manipulację bynajmniej nie autora oryginału lecz jego kopisty Mnicha Zarazy. Ponieważ Michaela szanuję za jego teksty i dotychczasową rzetelność mam nadzieję iż otrzymam wiarygodne wyjaśnienie intencji, gdyż, powtarzam, nie posądzam go o taką grę. Mnicha Zarazy kojarzę, ale z tego co pisze Michael :

Powyższy tekst zamieścił mnich zarazy, jako komentarz na blogu aspiracje http://aspiracje.salon24.pl, pisząc, że jest to tekst znaleziony w skrzynce pocztowej. Widać, kolportaż pocztą pantoflową. Było wyraźnie widać ślady wielokrotnego kopiowania; brakujące spacje, ubytki w nie działających linkach. Zrobiłem korektę, sprawdziłem linki.

Nie lepiej było Michaelu sięgnąć do źródła gdzie są oryginalne linki i nie ma ubytków w tekście?

Z samych słów Mnicha Zarazy "dorzucam to co znalazłem w skrzynce" wynika jawna nierzetelność Michaela i niestety manipulacja mnicha. Znalazł w skrzynce???? Jeśli ktoś wysyła do Państwa tekst tej wagi, to się nie podpisuje, a wy go po prostu kopiujecie bez sprawdzenia wiarygodności???

(niżej podaję linki do oryginału i kopii)

Drogi Michaelu

Dałeś się wrobić przez Mnicha Zarazy w pewną manipulację której celu nie rozumiem. Jeśli swój tekst i tekst na którym bazowałeś porównasz z tekstem Rewizora, nie znajdziesz tam odniesień do pochodzenia L.Balcerowicza (Aaron Bucholz).
Może celem takiego "uzupełnienia" tekstu Rewizora było obniżenie jego powagi poprzez zasugerowanie antysemickości autora, co jest tak obrzydliwą zagrywką, że autor tego "dodatku" powinien się z niego wytłumaczyć. Proszę byś w trybie pilnym ustosunkował się do tej jawnej prowokacji.

Oryginał Rewizora: http://niepoprawni.pl/blog/80/jak-zmanipulowano-wybory-2007-roku
"Niestety, nie ma żadnej informacji o włożonym kapitale i o jego pochodzeniu – poza zdaniem, że „jego wyłącznym fundatorem jest prof. L. Balcerowicz”. L. Balcerowicz jest też przewodniczącym pięciosobowej Rady, w której skład wchodzi m.in. były minister i bankowiec Tadeusz Syryjczyk oraz Jan Wejchert współwłaściciel TVN, człowiek najbogatszy z wszystkich ludzi polskich mediów."

Kopia Mnicha Zarazy: http://aspiracje.salon24.pl/392008.html#comment-3638234
"Niestety, nie ma żadnej informacji o włożonym kapitale i o jego pochodzeniu - poza zdaniem, że „jego wyłącznym fundatorem jest prof. Aaron Bucholtz alias L. Balcerowicz”. Aaron Bucholtz alias L. Balcerowicz jest też przewodniczącym pięcioosobowej Rady, w której skład wchodzi m.in. były minister i bankowiec Tadeusz Syryjczyk oraz Jan Wejchert współwłaściciel TVN, człowiek najbogatszy z wszystkich ludzi polskich mediów."

PS. Dotąd jedynie czerwono różowe salony ośmieszały prawicę zarzucaniem jej antysemityzmu.