2008-10-16

Brukselskie skandale

14:17 Angela Merkel przywozi na szczyt europejski swojego polskiego pudla. Chyzy, bo takie jest jego imie, jak widac na zdjeciu ponizej jest w swietnej kondycji wystawowo-salonowej, a ponadto wyglada na dobrze wybieganego. Wtajemniczeni twierdza, ze calymi dniami ugania za pilka i wlasnie dzieki temu jest chyzy jak rój.



14:31 Wybucha skandal. Chyzy domaga sie dla siebie osobnego krzeselka w sali obrad Rady Europejskiej.

14:56 Negocjacje prowadza do sytuacji patowej.

15:14 Zdesperowany min. Sikorski (PRL) podejmuje bohaterska decyzje i wspanialomyslnie ustepuje pudlowi wlasne krzeselko.

15:28 Kanclerz Merkel perswaduje Chyzemu, ze co prawda Rada Europy jest rodzajem cyrku, ale nikt nie oczekuje tu jego aktywnych wystepow, a wrecz przeciwnie, jego bierna rola zostanie nalezycie doceniona. Przekupiony obietnica zabrania na wystawna kolacje, do konca obrad pudel lezy grzecznie i cicho pod krzeslem pani Kanclerz jezeli nie liczyc pojedynczego ostrzegawczego warkniecia w strone kaczki bezczelnie panoszacej sie na stole.

21:16 Pudlowi udaje sie wyweszyc pod stolami Sali Bankietowej sporych rozmiarow zapasy golonki na cieplo i czegos tam jeszcze. Wszystko wskazuje na to, ze bedzie spokoj z Chyzym az do czwartkowego poranku.

2008-10-14

"Polska nie potrafi dbać o takie swoje symbole, jak choćby Lech Wałęsa"

oswiadczyl byl TW Henryk, szerzej znany jako metropolita gnieznienski, arcybiskup Muszynski.

Arcybiskup wystapil w telewizji TVN24.

"Hierarcha twierdzi, że nigdy nie zgodził się na współpracę i ma na to dowód w postaci oświadczenia esbeka, który w latach 80. próbował do zwerbować, a do którego udało się dotrzeć dzięki znalezionej w domu wizytówce. "

Oswiadczenie sb-ka (szczesliwie znaleziona wizytówka!) to dobra rzecz.

TW Henryk moglby postarac sie o jeszcze jedno zaswiadczenie.

Skoro sb-ek napisal ze rejestracja i sama wspolpraca TW Henryka z SB byla fikcyjna, to doprawdy....

Cóż szczesliwie odnaleziononemu sb-kowi szkodzi oswiadczyc ze fikcyjna byla nawet i sama Sluzba Bezpieczenstwa?

Cymes, w koncu TW Henryk dialogowal nie tylko z SB ale i z "judaizmem", na koniec:

Wymachujac zaswiadczeniem od sb-ka ktory zarejestrowal TW Henryka, przyszly Prymas Polski (tfu!) wypala:

Zdaniem Muszyńskiego zbyt łatwo feruje się wyroki z sprawach o współpracę z SB. Tym bardziej, że takie oskarżenia naznaczają człowieka na całe życie. Z żalem zauważył, że chętniej ufa się tym, którzy pisali raporty niż tym, którzy byli niepokojeni przez SB.