2007-09-20

Nazistowskie upiory przeszłości, czyli polityczny debiut Tymochowicza.

Mało brakowało, a mieli byśmy numer jeden (z Samoobrony) w mieście stołecznym Warszawie. Taką propozycję złożono specjaliście od „machania rękoma” i medialnemu stwórcy Andrzeja Leppera – Piotrowi Tymochowiczowi.
-
Lepszego kandydata Samoobrona nie mogła znaleźć. W miarę młody, w miarę przystojny i do tego kompletnie nie mający rozeznania w relacjach politycznych. W tym względzie to nowa jakość u „samoobrońcow” . Do tej pory, kandydaci prezentowali raczej siermiężną urodę połączoną z taką samą ogładą osobistą i wyrobieniem politycznym. Właśnie Tymochowicz za zadanie miał tych ludzi urabiać do postaci masy akceptowalnej przez społeczeństwo. Misję swoją wypełnił na szóstkę z plusem, to znaczy z „przenno-buraczanego” Leppera ukleił dygnitarza. Zapewne właśnie w nagrodę, otrzymał propozycję bycia „jedynką” w Warszawie z błogosławieństwem wodza.
Niestety odmówił.
-
Wszystko wskazywałoby na sielankę i właściwy kierunek ewolucji ugrupowania, jednak pewne fakty wydają się zaprzeczać temu.Od momentu politycznego zaistnienia w mediach, Tymochowiczowi „puściły”: logika, rozsądek i inteligencja.
Wczoraj raczył oświadczyć: -„Działania braci Kaczyńskich przypominają mi rządy niemieckich faszystów". Stwierdzeniem tym „wizerunkowy tatuś Leppera” powtórnie przesunął całe ugrupowanie do dawnej, wyjściowej pozycji. Jednym słowem lata własnej pracy – „jak w kubeł”. „Sam zbudowałem, to sam też zniszczę” - jak mawiał pewien samolubny konstruktor.
Już użycie takiego porównania, szczególnie w Polsce, poza oczywistymi konsekwencjami prawnymi, świadczy o niedojrzałości i mówiąc wprost głupocie.

No bo, niby w czym rządy Kaczyńskich mogą przypominać „władzę” niemieckich faszystów?
- Ile wybudowano obozów dla opozycjonistów?
- Ile osób zamordowano w więzieniach?
- Ile organizacji społeczno-politycznych zamknięto i zakazano im działalności?
- Czy dokonano już aneksji Czech, Słowacji lub Białorusi?
- A może Lepperowi szykowany jest podobny los jak Hitler zgotował dla Gustawa Roehma („Noc Długich Noży”)?

Warto też uświadomić autorowi „złotej myśli”, że gdyby było tak jak mawia, to dziś nie siedziałby w Studiu TVN24 i plótł głupot, tylko przebywał w obozie koncentracyjnym. A to mimo wszystko jest różnica. Nabieram przekonania, że kandydat Samoobrony, niezbyt przykładał się w szkole do lekcji historii. Może nawet miał „dwóje” na koniec roku, lub akurat był chory, gdy przerabiano okres poprzedzający II Wojnę Światową. Pozostaje pytanie, czy nieuk lub wątły na zdrowiu człowiek powinien być posłem? No a jeżeli częściej bywał chory i nie uczęszczał też na inne lekcje, z innych przedmiotów...?
Na szczęście Tymochowicz, może właśnie to zrozumiał i zrezygnował z ubiegania się o mandat.

Wystarczyło tylko „wyniesienie” Tymochowicza, a z miejsca doszło do zaskakującej zamiany ról. Teraz to siermiężne i buraczane zasady (właściwie kompletny ich brak), opanowały byłego nauczyciela, a on jak widać przyjął je bez wahania.
Być może był to zamierzony ruch, obliczony na wyrobienie współczucia u Warszawiaków, że biedny Tymochowicz prześladowany przez jakichś faszystów walczy sam przeciw wszystkim. Publika lubi takich szeryfów i chętnie ich wspomaga, tak jak z przekory kibicuje się przeważnie słabszym. W tym jednak przypadku „zwycięski stróż prawa” nie odjedzie w glorii chwały ku zachodzącemu słońcu. Po pierwsze sam zrezygnował, a po drugi i tak nie miał na to najmniejszych szans. Na pocieszenie, można zapewnić kandydata, że każdy inny startujący z list Samoobrony w Warszawie też nie ma ich. Świadome wypowiadanie idiotyzmów, przed, z góry przewidzianą porażką klasyfikuje Tymochowicza w gronie samobójców politycznych oraz przede wszystkim politycznych troglodytów.

Wydawało się, że Piotr Tymochowicz będzie starał się wypełnić lukę, jaka powstała po stracie nieodżałowanego posła Łyżwińskiego. Buta, bezczelność i wypowiadane głupoty połączone z kompletnym brakiem wiedzy historycznej i politycznej.
Z jedną tylko różnicą, Łyżwiński wolał jędrne asystentki, a Tymochowicz, ponoć fotki nieletnich. Ale w końcu różne są gusta ludzkie i trzeba to docenić. A skoro już jesteśmy przy docenianiu, to warto wspomnieć, że prokuratura jednego z tych Panów już odpowiednio „doceniła” a drugiego może wkrótce „doceni”. Wtedy to dopiero dostanie się władzy od „faszystów”. To właśnie w III Rzeszy wyjątkowo tępiono pederastów i pedofilów. Może dlatego Tymochowicz kojarzy, obecny rząd z faszystami niemieckimi?

*
Na pocieszenie - wyborczy plakacik - szkoda, że to już nieaktualne.



***

P.S. I jeszcze jedna sprawa (ach, te wykształciuchy!). Na stronie ICCE Greenpol – firmy będącej własnością Pana Tymochowicza, zamieszczone jest jego dossier. Co można przeczytać? „ Piotr Tymochowicz założyciel i dyrektor C.B.O. " GREENPOL" Jest absolwentem Wydziału Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego(...)”

Natomiast Wikipedia podaje: „(...) Absolwent XXX LO im. Jana Śniadeckiego w Warszawie. Studiował na Wydziale Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego (został skreślony z listy studentów na pierwszym roku) (...)”

Czyżby szykował się nam nowy „magister Olek”?



Yarrok

1 comments:

Anonimowy pisze...

Czepiasz się drobiazgów, skreślony, czy nie, ale absolwent. Nie chciał kandydować na prezydenta(może w przyszłości).
Co do enumeratywnych różnic z faszystami:
A obóz namiotów przed kancelarią?,że sami sobie założyli to co?
Mordy w wiezieniach to wschodnia specjalność.
Do NSDAP przyjmowano chętnie komunistów(dyrektywa Hitlera.
Leppera nie przyłapano w łóżku z Łyżwińskim.
A poza tym masz całkowitą rację.
W ocenie Tymochowicza odsyłam tez do Venissy.