2008-11-01
2008-10-28
Odrzucenie Traktatu Lizbońskiego w interesie Europy
Europejskiego matrixa ciąg dalszy
Cyrograf Lizboński
Plan Kaczyńskiego
Prawo silniejszego czy prawo demokratyczne?
Posted by
Jaku
at
13:19
1 comments
Labels: imperializm rosyjski, Lech Kaczyński, traktat lizboński, Unia
Panstwo krzak - emerytury
Kalkulacje w poprzednim wpisie dotyczyly pojedynczej wplaty do OFE dokonanej 10 lat wczesniej. W istocie wplaty byly dokonywne miesiecznie, pierwsze sto zl zarobilo przez 10 lat dodatkowe 120 zl i po 10 latach trzeba 148 zl zeby kupic to samo co wtedy za stowke.
Ostatnia wplata dokonana wczoraj nie ulegla inflacji, nic nie zarobila i nic nie stracila.
Zgodnie z moimi przewidywaniami docieraja juz kolejne informacje o polskich skutkach globalnego kryzysu.
Wirtualna Polska publikuje artykul Składki wpłacone do PTE realnie straciły na wartości
z ktorego wynika, ze sprawy emerytur maja sie znacznie gorzej.
Przyszli emeryci więcej mieliby dziś, gdyby 113,8 mld składek, które ZUS wpłacił za nich do PTE, włożyli na lokaty długoterminowe w dowolnym banku. Na reformie emerytalnej prawdziwy majątek zarobili właściciele Powszechnych Towarzystw Emerytalnych, które pobrały od przyszłych emerytów już ponad 10 mld zł opłat. Czas zmienić zasady działania systemu emerytalnego.
Od 1999 r. do 24 października 2008 r. ZUS wpłacił do PTE 113,8 mld zł (oficjalna informacja ze strony www.zus.pl), a 24 października 2008 r. aktywa netto OFE wynosiły 128 mld zł (informacja podana przez dziennik "Rzeczpospolita"). Jeżeli od aktywów odejmiemy wysokość zainwestowanego przez przyszłych emerytów kapitału, wyjdzie, że PTE zarobiły dla przyszłych emerytów w ciągu 10 lat tylko 14,2 mld zł. W stosunku do zainwestowanego kapitału jest to tylko 13 procent, czyli 1,3 proc. rocznie. Po uwzględnieniu inflacji oznacza to utratę realnej wartości wpłaconych składek.
Gdyby ZUS systematycznie lokował te 113,8 mld zł w bankach na depozytach długoterminowych, miałby pewnie 25-30 mld zł odsetek.
10 mld zł opłat
Tak złe wyniki OFE biorą się z ostatniej bessy na giełdzie, ale również z powodu olbrzymich opłat pobieranych przez PTE. Z danych opublikowanych na stronie internetowej Komisji Nadzoru Finansowego (www.knf.gov.pl) wynika, że w okresie od początku 2000 r. do połowy 2008 r. PTE pobrały od przyszłych emerytów aż 10 mld zł różnych opłat. Najpoważniejszą pozycję stanowiły w nich opłaty dystrybucyjne, pobierane zaraz po wpływie pieniędzy z ZUS, które wyniosły 7 mld zł. Drugie co do wielkości są opłaty za zarządzanie - 2,5 mld zł. [...]
PTE tak naprawdę nie zarobiły dla swoich klientów ani grosza, bo gdyby sami odkładali pieniądze w banku mieliby dziś więcej. O zysku z inwestycji kapitałowej możemy mówić, gdy zarobek jest wyższy niż z lokat bankowej.
Natomiast właściciele PTE bez ryzyka zarobili kilka miliardów złotych zysku netto, a dużą część w formie dywidendy przekazali za granicę do swoich spółek matek.
I to ma być reforma emerytalna dla ludzi? Czy dla właścicieli PTE?
Autor popelnil trzy bledy. Fundusze zarabialy nie 1,3 ale ok. 2,6% srednio rocznie - ze wzgledu na wplaty miesieczne, autor liczy tak jakby 114 mld zarabialo przez 10 lat. Fundusze rosly natomiast od zera do 114 mld.
Pieniadze te inwestowane systematycznie w obligacje lub lokaty dlugoterminowe na 5 do 6% dalyby od 35 do 45 mld odsetek.
Ponadto nie zostala uwzgledniona inflacja.
Ze wzgledu na inflacje owe 114 mld mialo sile nabywcza 141 mld dzisiejszych zlotych.
(przyjeto 24% czyli polowe 10-letniej inflacji poniewaz fundusze rosly od zera).
Gdyby umieszczono te pieniadze w lokatach badz obligacjach byloby w sumie ok 155 mld. Jeden procent rocznie powyzej inflacji.
Dzieki radosnej tworczosci ekspertow z OFE jest tylko 128 mld, brakuje 13 mld do zrownowazenia inflacji.
Krach warszawskiej gieldy (od czerwca 2007 WIG spadl o 65%) cofnal wartosc jednostek OFE ponad trzy lata do tylu, trzy lata temu pieniadze byly warte 10-12% wiecej co daje kolejny rok w plecy. Oplaty pobierane przez fundusze to dalsze dwa, trzy lata w plecy.
A zatem w ciagu 10 lat fundusze zarabialy dla emerytow jedynie przez 3 lata, 7 lat zmarnowano bezpowrotnie.
Wartosc akcji wszystkich spolek z warszawskiej gieldy to obecnie jakies 220 mld zl (miesiac temu bylo 350 mld)
Prosze sobie wyobrazic jaki bylby tam tumult gdyby OFE zrobily to co wszyscy normalni inwestorzy, czyli sprzedaly akcje i zaparkowaly w jenach, dolarach lub frankach . Po ile bylaby dzisiaj zlotowka?
Za ten brak akcji broniacy gieldy i zlotego zaplaca przyszli emeryci. Proste?
W tym wszystkim zastanawia mnie jedno. Kiedy dotrze do lemingow banalna prawda, ze partyjno-esbecko-mafijne ciemniaki nie sa w stanie budowac gospodarki, a moga jedynie na niej zerowac. Za trzydziesci pare lat, gdy listonosz przyniesie im pierwsza emeryture?
Posted by
viilo
at
04:09
1 comments
2008-10-27
Panstwo krzak czyli "Polska jest silna i zdrowa"
Kazdy wie co to jest firma krzak, przyjrzyjmy sie zatem Polsce silnej i zdrowej z globalnym kryzysem w tle.
Rynek walutowy.
W tym roku, a wlasciwie od lata:
jen wzmocnil sie 13% w stosunku do amerykanskiego dolara (USD)
frank spadl 15% do USD
funt spadl 18% do USD
dolar kanadyjski spadl 21% do USD
euro spadlo 22% do USD
zloty spadl 30% do USD
forint spadl 31% do USD
(http://finance.yahoo.com/currency)
Wskazniki gieldowe w 2008:
amerykanski DJIA stracil 39%
brytyjski FTSE stracil 39%
niemiecki DAX stracil 47%
japonski NI225 stracil 50%
HSI z Hong Kongu stracil 53%
polski WIG20 stracil 57%
rosyjski RTS stracil 71%
(stan z 22 pazdziernika, 2008)
Widac z tego, ze jedne panstwa radza sobie z kryzysem lepiej, a inne gorzej. Widac rowniez, ze kryzys juz dotknal Polske, dotknal bardziej niz inne kraje. Oczywiscie nie zbankrutowal w Polsce zaden bank inwestycyjny, ani nie zalamal sie wtorny rynek kredytow hipotecznych, z prozaicznej przyczyny: nigdy nie bylo w kraju takowych instytucji. Analogicznie w Afryce zepsute samochody nie tarasuja wiaduktow na wielopasmowych autostradach.
Trend rynkowy to potezna sila, porownywalna ze zjawiskami pogodowymi. Rzady nie sa w stanie ich odwrocic, co nie znaczy ze nie powinny minimalizowac ich skutkow. Jedne rzady sa przygotowane do walki z powodzia, czy huraganem lepiej inne gorzej. Mieszkancy Florydy na wiadomosc o nadchodzacym huraganie o duzej sile zabijaja arkuszami slejki okna w domkach, pakuja najpotrzebniejsze rzeczy i ruszaja autostrada na polnoc. Wyobrazmy sobie panike w podobnej sytuacji w Polsce. Instancje typujace domki, komitety kolejkowe po sklejke, mlotki i gwozdzie, balagan na dworcach i drogach.
Z zestawienia procentowego widac, ze kryzys dotknal juz Polske w rownym stopniu co Wegry i prawie tyle co Rosje.
Skutki tego kryzysu nie sa natychmiastowe, nadejda jednak nieuchronnie.
Trzeba sobie zdac sprawe, ze gielda ktora spadla o 40% musi podniesc sie o 67% by wrocic do punktu w ktorym rozpoczal sie spadek.
Spadek o 50% zrownowazy dwukrotny wzrost,
60% w dol potrzebuje dwu i polkrotnego wzrostu,
70% zostanie zrownowazone przez wzrost ponad trzykrotny.
Sytuacja Rosji jak i Polski moze byc poczatkiem bardzo dlugiego kryzysu i stagnacji na dziesieciolecia.
Skutki kryzysu odczuja osoby, ktore wziely pozyczki hipoteczne we frankach szwajcarskich. Katastrofa byla wbudowana w te idee od samego poczatku. W czasie splacania takiego kredytu (20-30 lat) musi nastapic co najmniej jedna zmiana trendu. Majac z jednej strony walute poparta bogactwem i sila panstwa i obywateli a z drugiej walute wydmuszke oparta na niepopartej faktami nadziei na utrzymanie inwestorow z zewnatrz, nie trzeba zgadywac jaki bedzie final. Zagraniczne banki liczace swoje zyski w innych walutach odsunely od siebie ryzyko udzielania kredytow dlugoterminowych w zlotowkach. Nie bylo tu zadnej troski o klienta.
Kurcza sie przyszle emerytury. Inflacja w 10-letnim okresie 1999 - 2008 wyniosla 47%, a fundusze emerytalne zarobily w tym czasie okolo 120%, co z uwzglednieniem inflacji daje 48% za cale 10 lat, czyli srednio 4% rocznie. Nie jest to zly wynik w porownaniu z amerykanskimi mutual funds w analogicznym okresie.
OFE startowaly od 10 zl za jednostke, doszly do prawie 30 zl i spadly do 22 zl. Jezeli spadna o kolejne 7 zl do wartosci 15 to ich zysk pokryje jedynie inflacje. Dalszy spadek podwazy sens inwestowania obowiazkowych skladek w gielde. W Kanadzie obowiazkowe skladki emerytalne nie sa inwestowane w akcje ale w obligacje o ustalonym zwrocie. W Polsce komus musialo bardzo zalezec by plytkie bajorko zwane gielda warszawska zamienic w kolejna wydmuszke.
Warto przytoczyc tu opinie FYMa o rzadzie Tuska w obliczu kryzysu: " Rząd ten przypomina gapiów, którzy zbiegli się na brzeg powódź oglądać. Nie wyleje, to dobrze. A jak wyleje? A czemu miałoby wylać?, dziwi się gapowicz."
Coraz czesciej analitycy rynkowi osrzegaja przed powaznym kryzysem w Europie Wschodniej. Ich zdaniem w reakcji na spadek wartosci walut w regionie rzady beda zmuszone podniesc stopy procentowe, co z kolei doprowadzi do recesji.
05:57 Europe On Brink Of Currency Crisis Meltdown - UK Telegraph Sydney, October 26: Ambrose Evans-Pritchard writing in the weekend UK Telegraph states that the financial crisis "spreading like wildfire across the former Soviet bloc threatens to set off a second and more dangerous banking crisis in Western Europe, tipping the whole Continent into a fully-fledged economic slump." He states that the currency pegs being tested on the fringes of Europe"s monetary union recalls the collapse of the Exchange Rate Mechanism in 1992.
Europa na krawedzi walutowego kryzysowego zniszczenia - UK Telegraph Sydney, 26 października: Ambrose Evans-Pritchard w UK Telegraph twierdzi, że kryzys finansowy "rozprzestrzenia się lotem błyskawicy terenie byłego bloku sowieckiego grozi rozpoczeciem drugiego i bardziej niebezpiecznego kryzysu sektora bankowego w Europie Zachodniej, wpadnieciem całego kontynentu w pełni rozwinięta stagnację gospodarczą ".
(szybkie tlumaczenie w oparciu o translate.google.com)
Poniedzialek, 27.10 zaczyna sie tradycyjnie od sporych spadkow w Azji, Tokio -5.9%, Manila -12.3%, Taipei -5.5%, Hong Kong -4.8%, Shanghai -3.6%, Seoul -3.0%
Kolejne dni beda przynosic informacje o nowych obszarach dotkietych w Polsce przez globalny kryzys i kolejne wyglupy dyktatury ciemniakow.
A poznym popopludniem akcje Agory bez konkretnej przyczyny pojda w dogrywkach o 5% w gore.
Posted by
viilo
at
08:23
1 comments