2007-11-01

Wszystkich Świętych...

...a nie jakieś tam Halloween...

5 comments:

Anonimowy pisze...

Halloween obchodzi sie 31 pazdziernika, Swieto Zmarlych - 1 listopada.

Prosze sobie poczytac troche o kulturze sredniowiecza i przestac sie wydurniac

Anonimowy pisze...

Swieto Zmarlych - to sa Zaduszki 2.XI. Dzis 1.XI - to Dzien Wszystkich Swietych.

politynka pisze...

Ta dynia jest za wielka! Przesuwa posty na dol. :-(

Anonimowy pisze...

Dla najściślejszej ścisłości: Dzień Wszystkich Świętych to Dzień Wszystkich Świętych, a Zaduszki to Zaduszki, nie żadne święto zmarłych. Jeżeli ktos potrzebuje Dnia Ludzkich Odpadów Biologicznych czy czegoś podobnego, to niech sobie to urządza w innych terminach.

Asienka pisze...

Anonimowy, a może byś się podpisał?

Halloween, Wszystkich Świętych i Zaduszki to trzy kolejne dni w kalendarzu i oczywiście można się uprzeć, że nie maja ze sobą nic wspólnego.
Owszem mają. Wszystkich Świętych to dzień zadumy i rekleksji, uznany w świeckim świecie w Polsce jako święto zmarłych. Czy to dobrze czy źle - spór wciąż trwa i spotyka się wiele opinii o zwycięstwie komuny nad katolicką tradycją. Zwycięstwie przyziemną metodą - po prostu 1.11 jest dniem wolnym od pracy i siłą rzeczy ludzie odwiedzają groby bliskich właśnie 1.11 a propaganda przez lata tłukła ludziom do głowy aby dzień ten nazywać Świętem Zmarłych. Dziś paradoksalnie dla lewaka celebrowanie 1.11 jako swieckiego święta zmarłych jest wyrazem wolności jednostki i jest z grubsza takim samym zrywem wolnościowym jak ganianie po ulicach z koszulką z wizerunkiem Che Guevary.
Na tę wolność składa się również pajacowanie z dynią 31.10, wśród światłej studenckiej mlodzieży to najzwyczajniej w świecie kolejna biba w klubie studenckich suto zakrapiana alkoholem i prochami. Święto lewaka, bo dla czerwonych nie ma piękniejszego widoku jak profanacja katolickich tradycji. A u naprutego albo skacowanego studencika ciąganego przez rodzine po grobach we wszystkich świętych to znakomita okazja aby zasiać w jego tępej główce pogardę dla tradycji.
I dlatego Halloween trzeba bronić jak Częstochowy.