2007-10-29

Grzeszki Polaków

Edelman mówi w Dzienniku: „Kaczyńscy jedynie udawali, że dbają o społeczeństwo - w rzeczywistości chcieli tylko centralizować swoją władzę i wypominać Polakom ich grzeszki sprzed 50 lat. Nie powinniśmy się jednak oglądać za siebie i rozliczać przeszłości, tylko postawić na to, co będzie jutro.”

Jakie grzeszki Kaczyńscy wyciągali Polakom? Czy jeżeli IPN w swojej publikacji napisze, że autorytet moralny Gazety Wyborczej Zygmunt Bauman współpracował z NKWD a następnie z UB, to jest to wyciąganie grzeszków Polakom przez Kaczyńskich? Czy jeżeli dziennikarze dotrą do informacji i ją ujawnią, że inny autorytet Gazety Wyborczej ksiądz Czajkowski przez jedno ćwierćwiecze współpracował z SB, a przez następne ćwierć wieku ukrywał ten fakt uchodząc jednocześnie za autorytet Gazety Wyborczej, to jest to wyciąganie grzeszków Polakom przez tychże Kaczyńskich? A ujawnienie współpracy z SB olbrzymiego autorytetu moralnego Andrzeja Szczypiorskiego jest wypominaniem grzeszków Polakom? A czy nie przemilczanie faktu służenia reżimowi komunistycznemu żyjących i nieżyjących autorytetów poczynając na Kołakowskim przez Janion, Konwickiego, a kończąc na Miłoszu, Brandysie jest wyciąganiem grzeszków Polakom? Należy wyciągać grzeszki zbiorowe, czy grzeszki indywidualne? Jeżeli zgodzimy się, że nie należy wyciągać grzeszków indywidualnych, to czy z największej moralnej kreatury nie można uczynić autorytetu moralnego?

Ponieważ mam dziwne wrażenie, że Edelmanowi się odmieniło wpisuję do wyszukiwarki „Edelman Polacy Jedwabne” i rzeczywiście …. wypisuję kilka cytatów.

rekontra

0 comments: