lo-hs
Na początku stworzył Tusk Platformę. Platforma zaś wygrała wybory do Sejmu i Senatu. Sejm zaś był smutny, ciemny, jakby po przejściu ognia - Leppera i powodzi - Giertycha.
Aż Tusk rzekł: „Niech uczciwi politycy przejmą władzę!” I stało się tak: oto wyszli politycy PO i PSL, i przejęli władzę, i dzierżyli ją mocno. A Tusk widział, że to, co uczynił, było dobre. Tak upłynął wieczór i poranek, dzień pierwszy.
Potem Tusk rzekł: „Niech korupcji już odtąd nie będzie !” I stało się dokładnie tak, jak powiedział Tusk. Tak też upłynął wieczór i poranek, dzień drugi.
Po raz trzeci odezwał się Tusk tymi słowami: „Niech gospodarka się rozwija i żeby żadna jednostka nie była na garnuszku państwa!” I to, choć nie było łatwe, stało się: mianowicie osoby na garnuszku państwa, porzuciły je, i każda z nich przekształciła się w jednostkę, która zaczęła się rozwijać. A Tusk widział, że to, co robi, jest dobre. I tak minął wieczór i poranek, dzień trzeci.
Czwarty raz odezwał się Tusk w ten sposób: „Niech każdy oligarcha powróci z więzienia do domu, i niech każdy z nich pracuje uczciwie na rzecz państwa!” Nie było to łatwe, ale i to stało się, dokładnie tak, jak rzekł Tusk. Oligarchowie, wypuszczeni z więzień, rozpoczęli uczciwą i owocną pracę na rzecz państwa, każdy podłóg swoich najpełniejszych możliwości. Tak więc upłynął wieczór i poranek, dzień czwarty.
W końcu rzekł Tusk: „Niech PSL zajmie się wsią, rolnictwem i wszelkimi sprawami z tym związanymi! Niech odtąd nie będzie już głodu czy chłodu, czy niedostatku! Niech teraz już na wieki wieków zbiory rolników są pełne i wielkie!” I stało się tak: pola obrodziły, jak rzadko kiedy, chwasty nie porastały pól, łąki dały obfite pożywienie dla krów i owiec, i świń, i dla wszelkiego rodzaju zwierząt domowych i polnych, nawet i koty oraz psy przestały narzekać. A Tusk widząc to wszystko, wiedział bardzo dokładnie, że jest to naprawdę bardzo dobre. I tak upłynął wieczór i poranek, dzień piąty.
Na ostatek rzekł Tusk: „Uczyńmy media podobne nam! Niech panują nad naszym narodem, jak my i niech go nawożą i obrabiają!”. I stało się. Stworzył więc Tusk media na swój obraz, na obraz liberała je stworzył, stworzył prasę i radio, Internet i TV. Po czym Tusk rzekł: „Bądźcie mocne i nadawajcie wciąż, żebyście zaludniły serca i umysły naszą nauką i uczyniły je sobie poddane!”. I stało się tak. Upłynął więc wieczór i poranek, dzień szósty.
A kiedy siódmego dnia Tusk zakończył spisywanie swojego programu, odpoczął. A gdy ocknął się, skończył się jego cudowny sen.
Ze sztabu PO;
Jaromir Dowcipniś;
Dezinformacje
2007-11-08
Tusk Wszechmogący
Posted by ckwadrat at 15:08
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 comments:
Kiedy ukaże się nowy katechizm z biblijna Tuskową historią?
Póki co powinni to czytać małym dzieciom nie tylko w przedszkolach ale i żłobkach.
Codziennie.
Dzieci powinny stać podczas słuchania.
Przecież tuskoidy muszą wychowac nowe pokolenie żeby znowu wygrać za 15 lat.
Bo obecne średniolaty już drugi raz się nie nabiorą...
Krotka edycja, literki lo-hs dodane na poczatku tekstu i post za chwile trafi do gazetki w rubryce Humor i Satyra.
(Czy duzi chlopcy potrafia sami robic takie rzeczy?)
Prześlij komentarz