W tym roku najprawdopodobniej nie zostaną przyznane słynne Nagrody Kisiela. - podaje Gazeta Wyborcza . Dlaczego?
Dwudziestu pięciu członkom kapituły nie podoba się działalność patrona medialnego wyróżnienia - tygodnika "Wprost"
- Wielu członków kapituły ten związek uwierał i chcieli zautonomizować tę nagrodę, oderwać ją od jakichkolwiek koniunktur, sympatii i antypatii politycznych - tłumaczy laureat nagrody z 1997 roku, obecny dyrektor programowy stacji telewizyjnej Tele 5 Tomasz Wołek. Wśród protestujących znaleźli się też miedzy innymi prof. Władysław Bartoszewski, Lech Wałęsa, Andrzej Olechowski, Jan Krzysztof Bielecki.
Ich zdaniem nagrody powinna przyznawać niezależna fundacja, którą mają zamiar założyć.
Cóż za apolityczny twór powstanie. Polecam kapitule słowa Kisiela, dobrze gdyby wzięli je sobie do serca:
Gdyby dureń zrozumiał, że jest durniem, automatycznie przestałby być durniem. Z tego wniosek, że durnie rekrutują się jedynie spośród ludzi pewnych, że nie są durniami.
0 comments:
Prześlij komentarz