2007-10-19

Tusk i elity Tuskolandii mylą liberalizm etyczny z nihilizmem. O liberaliźmie ekonomicznym pojęcia nie mają.

Jeszcze słowo o "Skandalu Stulecia"
To, że Platforma Obywatelska zabrała się za Twoje pieniądze, to oczywiste, złodzieje zawsze tak robią i nawet nie widzą w tym nic złego. Tak jak poseł Nowak wczoraj to zrobił. Wzruszył tylko ramionami. Dziwi mnie tylko, że ludzie nie widzą tej demoralizacji.
JEST W TYM COŚ NIEBYWALE GORSZEGO:
Przedmiotem transakcji było NIEZBYWALNE PRAWO CZŁOWIEKA, niezbywalne prawo do wolnego głosu w wyborach parlamentarnych. To prawo do niezbywalnego głosu jest tej samej kategorii prawnej, co inne niezbywalne prawo, prawo do życia. To jest kategoria należąca do kategorii Praw Człowieka i Obywatela. Ktokolwiek jeszcze tego do dziś nie zrozumiał, to teraz już wie dlaczego takich ludzi jak poseł Grad albo poseł Komorowski trzeba uważać za ludzi należących do cywilizacji śmierci.
Bardzo bym prosił, aby ktokolwiek może, przekazał to co teraz napisałem do Radia Maryja. Do pana Życińskiego takiego pytania nie ma sensu kierować, to oczywiste. To już nie jest sprawa polityczna albo apolityczna.To już jest sprawa etyki. To jest sprawa próby demoralizacji narodu polskiego.
Tusk i elity Tuskolandii mylą liberalizm etyczny z nihilizmem. O liberaliźmie ekonomicznym pojęcia nie mają. Moje oburzenie bierze się nie tylko z tego z tego powodu czym Platforma zapłaciła za ten haniebny kontrakt, ale przede wszystkim tego co kupiła. Kupienie jednego głosu jest haniebne.
Ale jakim prawem związek zawodowy sprzedał cudzy głos? Handlowanie moim niezbywalnym prawem człowieka jest do szczytu gorszące. Jeśli ktoś nie dostrzega w tym nic złego wystawia sobie absolutnie dyskwalifikujące świadectwo moralne. Zapraszam do czytania dyskusji na ten temat począwszy od komentarza, który jest Tutaj Dyskusji o spustoszeniu moralnym, które w PO jest już standardem oczywistym. Ci ludzie są jak doktor Mengele. Popełniają zbrodnię nie rozumiejąc, że czynią cokolwiek złego. Tak jak ten "rangar" albo Sławomir Nowak, którzy nad "Skandalem Stulecia" obojętnie wzruszają ramionami: "...bez znaczenia". Zaczynam rozumieć jak to się stało, że Adolf Hitler doszedł do władzy. Wystarczy zdemoralizować jedno pokolenie.

1 comments:

Штирлиц pisze...

Dlaczego ograniczać się do "Wystarczy zdemoralizować jedno pokolenie."?

Nie lepiej zacząć od pokoju Grzymułtowskiego i doliczyć resztę pokoleń?

Ziemkiewicza Pan nie czytuje, czy co?