Rzeczywistość przyzwyczaiła nas do obecności skandali w naszym życiu. Z pewnym zrozumieniem przyjmujemy te mniejsze dotyczące znajomych, przyjaciół czy sław lokalnych. Już z nieco mniejszym te targające całym krajem i wywołujące przewroty polityczne. Skandal jak wiedzą od lat wszelkiego rodzaju menadżerzy medialni, dziennikarze czy politycy – jest najbardziej nośnym i pożądanym artykułem informacyjnym każdego nośnika medialnego.
Więcej na moim blogu: www.matix.salon24.pl
Po raz pierwszy umieszczam wersję skróconą. Powodem jest późna godzina, która wyklucza mnie właściwie z SG, a chciałbym, żeby w dyskusję zaangażować jak najwięcej osób. Bronię tutaj Janusza Korwina-Mikke, który w bezczelny sposób został opluty na łamach "Dziennika" i innych mediów, które oparły swoje artykuły na podstawie relacji świadków, którzy przedstawiają cały koloryt lewicy z wyłączeniem nawet zwyczajnych ludzi. Nikt nie zaangażował się w obronę Korwina-Mikke i może czas, żeby ktoś nie związany z wyborami zaprotestował broniąc prawdy. Robię to chociaż prawdopodobnie nie będę głosowac na partię UPR, ani całościowo na LPR.
Pozdrawiam
Matix
2007-10-10
Maniplujacja i Mikke
Posted by Matix at 23:09
Labels: "Dziennik", Media, Polska Janusz Korwin-Mikke, skandal
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 comments:
Powiem Ci coś,JKM miał dobre pomysły,choć kiedyś mnie tak wku...(może miał słaby dzień,stając w obronie pewnych panów,nadal wierzę że
chce być czytelny!.i być nim musi!.inaczej będzie zbierał baty!,mnie zaś wycięli w Rzepie za satyrę :(,i kto B.W a mu ufałem :(
3maj się
ps.w każdej Polskiej Sprawie = tak =tak!,nie = nie!
ps2.czyli ja Hiob!
Prześlij komentarz