- A wie Pani, to wszystko, ta kampania to jest brudna gra PiSu. Najpierw Pan Premier wulgarnie atakuje Pana Tuska, ze to niby nikt wazny, ze sie nie spotka z pomocnikiem, ze to i owo, a potem, gdy PO w delikatny sposob odpowiada, to PiS od razu mowi "ha! z tak agresywnym PO nie ma co robic koalicji"... nieuczciwi sa - i stad o wiele skuteczniejsi!
kobiecy (?) glos z wczorajszego rynszTOKa.
odsluchuje go w duecie z ostatnimi pieniawami Mgr Pijaka.
- Tusk sam pozwolił narzucić sobie reguły przeciwnika.
zupelnie nie na temat tak sobie mysle, ze Golota to niesprawiedliwie przegral z Tajsonem. co z tego, ze tamten byl silniejszy i lepiej sie umial boksowac.
p.s. ta sama milewicz w rynsztoku wypowiadajac sie o rydzykowym antysemityzmie zawahala sie przez sekunde co powiedziec zamiast slowa "podjudzac". cos tam znalazla, ale jad z jej wypowiedzi wyparowal jak mgielka oddechu z ostrza brzytwy.
2007-10-09
Donek Nagi
Posted by n0str0m0 at 06:16
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 comments:
Prześlij komentarz