2007-10-12

I po debacie...

UWAGA! Tekst zaktualizowany!

Ufff, właśnie skończyłem oglądać w iTVP debatę Tusk-Kaczyński.

Tusk, pozujący na liberała gospodarczego, wydaje mi się niewiarygodny; jeżeli jest takim liberałem, za jakiego się podaje, to dlaczego popiera KRUS czy centralny system opieki zdrowotnej oparty na NFZ? To tak na marginesie...

Debata stanęła pod znakiem argumentów personalnych. Tusk starał się pokazać publiczności to, co ludzie nielubiący braci Kaczyńskich dawno i tak już wiedzieli: że są konfliktowi, nieustępliwi, itp itp. łącznie z rozbrajającą anegdotą, o tym, jak to niby Jarosław Kaczyński chodził z pistoletem po Sejmie, i mówił w windzie, jak to dla niego zabić kogoś to żaden problem. Oczywiście w ruch poszły oskarżenia o poturbowanie pielęgniarek, o uleganie związkom zawodowym itp. Jarosław Kaczyński starał się powrócić do początku lat 90-tych, co był rzeczą nieroztropną, gdyż sprawiało wrażenie, że nie ma argumentów powiązanych z ostatnimi czasami.

Ciąg dalszy.

3 comments:

Anonimowy pisze...

miałem iść spać ano miałem
z niesmakiem i żalem
co PO będzie
opinia przybędzie

kto taki dla draki?

nie potrzebuje immunitetu
w działanie angażując powagę fioletu
stosując unikalne tricki dia-lektyką :p
umiejętnie splata "numizmatykę" z polityką

życzę miłego dnia
Hiob

Kuki pisze...

liberał? łżeliberał!

Anonimowy pisze...

Skąd wiesz że Tusk popiera komunistyczny system NFZ-nie wypowiadał sie w tym temacie.