2007-11-14

Rażąca niekompetencja Balcerowicza, Rostowskiego Anno Domini 2007

[ michael ] Zewnętrzny wysoki przyrost cen nośników energii; ropy, gazu i węgla, sam w sobie jest czynnikiem schładzającym gospodarkę o bardzo wielkiej sile oddziaływania. To był powód publicznej dyskusji w styczniu 2007, aby ograniczyć albo opóźnić narzucony przez UE przyrost stopy opłaty akcyzowej, by skompensować zbyt wielką siłę tego impulsu. Pomimo wzrostu cen nośników energii mocno ponad 20%, pomimo wzmocnienia tego impulsu przez przyrost poboru akcyzy i podatku, których kwota przecież rośnie w miarę wzrostu cen, mimo tego wszystkiego, reakcja systemu gospodarczego Polski była znakomita. Polska zmieściła się w celu inflacyjnym, no może jest 0,5% wzrostu inflacji z tego powodu.
Oznacza to, że potężne rezerwy elastyczności gospodarki zostały już wykorzystane do radzenia sobie z tak potężnym impulsem schładzającym, jakim jest podwyżka kosztów nośników energii o ponad 20%. Można by wyciągać taki wniosek, że rezerwy polskiej gospodarki zostały na tyle już wyczerpane, że inflacja zaczęła w końcu nieco rosnąć. To jest dowód na to, że zewnętrzny impuls schładzający gospodarkę jest zbyt silny. Balcerowicz, Rostowski z całą Platformą chcą gasić pożar benzyną. Zewnętrzny wzrost ceny ropy działa w tę samą stronę co wzrost ceny pieniądza, powiększa inflację.
I co?
Gdy w Świecie rządy i Banki centralne zastanawiają się jak pomóc gospodarce Światowej udźwignąć cisnący ją ciężar wzrostu cen nośników energii, polska RPP myśli jak ją jeszcze dodatkowo zdławić. Balcerowiczom i Rostowskim wydaje się, że delikatny wzrost polskiej inflacji jest skutkiem przegrzania koniunktury! Nie jest to jednak inflacja popytowa, ale kosztowa wywołana przyczyną zewnętrzną. Ten dramatyczny błąd w ocenie zjawisk ekonomicznych jest albo świadectwem skrajnej niekompetencji, albo świadomego działania wbrew interesowi polskiej gospodarki.

Impuls regulacyjny ma sens, gdy możliwa jest reakcja systemu mieszcząca się w zakresie regulacji systemowych, gdy prawidłowo interpretuje się przyczyny widocznych zjawisk ekonomicznych.
Gdy jest inaczej, to wtedy nie jest to schładzanie, ale dławienie gospodarki.

[ Całość; tutaj ] i komentarz i jeszcze jeden

0 comments: