2008-01-21

------------------------ YARROK 2008 ----------------------
--------------------------------------------------------------


Ponoć w świecie teraz hossa, co unosi postać Grossa
Ponad innych ludzi masę i dostarcza niezłą kasę
Bowiem by potwierdzić racje, Gross wymyśla „rewelacje”
A „Sasiedzi” oraz „Strach” od nich aż pękają w szwach!



Jest tam Polak-żydożerca - zły, okrutnik i bez serca
Co już za niewielką kasę, mógł wydawać Żydów masę
I pożerał tak jak leci, co dzień sto żydowskich dzieci
Sam czytałem, daję słowo, że je zjadał na surowo!




Tak więc Gross wypełnia lukę między kłamcą i nieukiem
Według tej zasady pisze - „Tyle wiem, co gdzieś usłyszę
Byle o Polaków winie” - bo to czytać pragną w gminie!
I niech świat się nie zamyka, na los Żyda – nieszczęśnika.



Sam Jan Tomasz, jako Żyd, stworzył też właściwy mit
Wymęczono go szalenie za żydowskie pochodzenie
I po „marcu”, w kwietniu może, przepędzono gdzieś za morze
Do dziś dzień przez to rozpacza dusza Żyda i tułacza


A tu teraz inne racje, potwierdzają rewelacje
Że prawdziwy Żyd to musi, po żydowskiej być mamusi
Jednym słowem ojca żyda, mieć tu na nic się nie przyda
Bez żydowskiej matki swojej. Nie masz takiej - jesteś gojem!


I z rodzinnych koligacji, zapach niesie się sensacji
Bo w rodzinnym domu Grossów, tylko ojciec z owych osób
Żydem był, no a do tego Polką była żona jego!
Polka była matką Jana - rewelacja niesłychana.


Drogi Janie, taki wstyd, Ty nie jesteś żaden Żyd!
Na nic „rewelacje” Twoje. Ot, po prostu jesteś gojem!
W tej wstydliwej sytuacji, wobec oczywistych racji
Pozostaje, daję słowo, dzieci zjadać na surowo


Kostki chrupać z bólem serca, tak jak Polak-żydożerca.
Może wkrótce ktoś przeczyta -„Tomasz Gross – antysemita”

2 comments:

Venissa pisze...

Mnie już Żydzi wyśledzili. Przed chwilą odwiedziło mojego bloga dwóch z: http://forum.zoom.edu.pl/

Dobre podsumowanie. Pozdr

Lista Obecnosci pisze...

W Pacanowie kozy kują - więc koziołek, mądra głowa,
błąka się po całym świecie, aby dojść do Pacanowa
...
Westchnął cicho nasz koziołek i znów poszedł biedaczysko
po szerokim szukać świecie tego co jest bardzo blisko.

Nasze nigdy nie zrealizowane marzenie by ten i ow komentarz napisac w "rytmie" Koziolka Matolka.

Nawiasem mowiac, sa goscie ktorzy nie cofna sie przed niczym, tu wlasnie widac wyraznie jak bardzo trzeba sparszywiec by trafic na miedzynarodowe salony.