Anita Gargas
Szanowni Państwo,
Jadwiga Chmielowska Przewodnicząca Oddziału Katowice i Komitetu Wykonawczego "Solidarności Walczącej" prosi o rozpowszechnienie informacji o redaktor Anicie Gargas. Po bulwersującym przyjęciu do TVP niejakiego Lisa, nastąpił atak na jedną z nielicznych osób w TVP którą z czystym sumieniem można nazwać Dziennikarzem. To co się dzieje przestaje być śmieszne. Coś w końcu trzeba z tym zrobić (Gdynianka).
Tekst Jadwigi Chmielowskiej zamieszczony na Forum Solidarności Walczącej: [url=http://swkatowice.mojeforum.net/viewtopic.php?t=2949]http://swkatowice.mojeforum.net/viewtopic.php?t=2949
Kolejni dziennikarze pozywani są przed sąd za rzetelne informowanie opinii publicznej - Art. 212 kk.
Niecały miesiąc temu manifestowaliśmy w obronie redaktorów naczelnych Gazety Polskiej - dokładnie 13 grudnia. Obecnie przed sadem stanęła nasza koleżanka, jedna z najlepszych dziennikarzy śledczych w kraju ANITA GARGAS. Ona i jej koledzy z zespołu MISJA SPECJALNA muszą się tłumaczyć jakim prawem informowali społeczeństwo.
Należy ten kolejny proces traktować jako próby zastraszania uczciwych i odważnych dziennikarzy.
Oto najważniejsze informacje w tej sprawie:
1) 4 września 2007 r. program ?Misja specjalna? TVP1 przedstawił reportaż, w którym znalazł się następujący fragment: ?Kim jest Ryszard Krauze? Nie wiadomo co robił przez kilka lat po ukończeniu studiów.
Wyjaśnienia wymagają na przykład jego powiązania z lat 80-tych z przestępczością zorganizowaną Wybrzeża, a w szczególności z grupą gangstera o pseudonimie Nikoś. Jak dowiedziała się Misja Specjalna w 1985 roku Krauze objęty był dochodzeniem w sprawie działalności grupy przestępczej Nikodema S.
Krzysztof Król w imieniu Ryszarda Krauze zaprzeczył tym informacjom.
W mailu przysłanym do redakcji ?Misji specjalnej? czytamy : ?Nieprawda, że Ryszard Krauze miał powiązania z przestępczością zorganizowaną, w tym szczególności z kimś o pseudonimie >Nikoś< ?.
Powyższy tekst powstał w oparciu o zweryfikowane przez ?Misję specjalną? informacje, w śledztwie dziennikarskim prowadzonym z wielką starannością i rzetelnością oraz wszelkimi zasadami obiektywizmu i uczciwości dziennikarskiej.
2) Przez 3 miesiące ani wyżej wymieniony reportaż, ani tym bardziej żaden jego fragment nie wzbudził reakcji R. Krauzego, jego rzecznika czy prawników.
3) Ryszard Krauze wrócił do Polski dopiero po konferencji prasowej ministra sprawiedliwości, na której Z.Ćwiąkalski pośpieszył z instrukcją, że Krauze ma prawo odmowy zeznań w prokuraturze, zupełnie tak jakby prawnicy zatrudniani przez oligarchę nie byli w stanie wytłumaczyć swemu mocodawcy przepisu prawnego wzmiankowanego przez Ćwiąkalskiego.
4) 12 grudnia 2007 r. adw. Jacek Dubois, pełnomocnik Krauzego, wniósł akt oskarżenia przeciwko red. Anicie Gargas, autorce programu ?Misja specjalna?, z art.212 k.k. Prominent z Gdyni oskarżył ją za cytowany wyżej fragment ?Misji specjalnej?. (Można rozumieć, iż nie kwestionuje on pozostałych treści zawartych w reportażu.)
Art. 212 k.k. pochodzi z czasów minionego systemu totalitarnego i obecnie jest narzędziem do walki z niewygodnymi dziennikarzami. Warto podkreślić, że mimo rozmaitości poglądów i postaw panujących w środowisku dziennikarskim, w kwestii natychmiastowego zniesienia art. 212 k.k. panuje jednak całkowita zgodność.
Mimo wielu debat publicznych na temat art.212, nie został on zniesiony przez żadną dotychczas rządzącą ekipę. W swej istocie stanowi kaganiec dla niezależnego dziennikarstwa oraz zaprzeczeniem wolności słowa. Jego dotychczasowe istnienie, jak i coraz częstsze wykorzystywanie świadczy o wielce niebezpiecznej, narastającej ostatnio w Polsce, tendencji do stałej eliminacji głosu wolnych mediów z życia społecznego.
5) Zazwyczaj przeciążony pracą Sąd dla Mokotowy już 14 grudnia ubiegłego roku, to jest niespełna w 2 dni po złożeniu pisma procesowego przez pełnomocnika Krauzego, wyznacza posiedzenie na dzień 4 stycznia 2008 r., godzinę 11.40. Termin ten, z uwagi na przerwę świąteczną i noworoczną, należy zasadniczo rozumieć jako tryb natychmiastowy.
6) 4 stycznia red. Anita Gargas stawiła się w sądzie. Oskarżyciel ani jego pełnomocnik nie pojawili się. Sąd stwierdził, że nie dysponuje ich poświadczeniem odbioru wezwania (pełnomocnik Krauzego poinformował dziennikarza PAP, iż otrzymał wezwanie na 14.40, a nie 11.40) i odroczył posiedzenie na 4 lutego 2008.
Co bardzo ważne i niepokojące: sąd nie wyraził zgody na obecność dziennikarzy na sali rozpraw, co w istocie stanowi utajnienie sprawy i znacznie utrudnia rzetelne informowanie o niej opinii publicznej. Jeśli Krauze broni jakoby swego dobrego imienia, to dlaczego chce utajnienia sprawy?
Odcinek programu emitowany 4 września 2007 "Misja Specjalna" pod tytułem "Układ Gdański":
http://www.itvp.pl/informacje/video.html?channel_id=499&site_id=812&genr...
2 comments:
Pania Gargas zmecza rozprawami i kruczkami prawnymi. Szanse, ze wygra ten proces sa mizerne. :-(
:( układ wraca i z usuwaniem przeszkód na drodze do pełnej władzy radzi sobie znakomicie:( Oczywiście polskojęzyczne media milczą...wzbiera we mnie wściekłość
Prześlij komentarz