2007-11-27

Czy to już konspiracja - Czyli chyba czas się "bać" ?

Wszedłem dziś rano do pracy. Na biurku u kolegi leżała jakaś ulotka reklamowa z cenami - ale wyglądała jak "nasze " ulotki z konspiracji. Zapytałem ot tak sobie " Czy to już ulotki z konspiracji.." Kolega się uśmiechnął ale też przez chwilę sie zadumał .

Oczywiście może niepotrzebnie panikuję. Ale czytając wiadomości (regularne prasówki (także) u Maryli) słuchając D. Tuska oraz jego Ministrów. Zaczynam się szczerze bać. Brakuje mi krzyku dziennikarzy i polityków że zagrożona demokracja , że słychać dyktatorskie głosy. Ale jest niepokój.

Czytam o docenianiu wyszkolonych w Rosji, o ustępstwach w sprawie negocjacji, o rychłej zgodzie na komisje śledcze. Powiem tak nie jestem strachliwy sporo przeżułem i widziałem. Ale ostatnie wydarzenia i totalne przyzwolenie dziennikarzy i innych redaktorów TV i Radia zaczynam przypominać sobie czasy gdzie inaczej niż władza mówiło się "w podziemiu"

Dzisiejsze (więc) skojarzenie z "ulotką"nie było przypadkowe. Moja podświadomość zadziałała . Widać wydarzenia wokół mają taki wydźwięk że powodują taki mój stan.

Zauważyłem też jeszcze jedną zmianę. Otóż w poprzednim Sejmie jak tylko pojawiały się jakieś wydarzenia typu "Taśmy" typu "Seksafera" natychmiast w Sejmie odbywały się konferencje polityków Władza wzywana była do dymisji. A wczoraj na "Blamaż " w Paryżu ani malutkiej konferencji ani larum dziennikarzy czy mediów. To także każe mi (nam chyba) być czujnym coraz bardziej.

Pamiętam taki film o tym jak rodziły się niebezpieczne ruchy obywatelskie (nie powiem jakie bo będę posądzony o nadinterpretacje) ale puenta na koniec filmu nadaje się do zacytowania . Było powiedziane :

"Żebyście potem nie mówili że Was nie ostrzegano.." To nie żarty zaczyna być (już0 nie wesoło. Kolejne zmiany kadrowe kolejni "dawni sprawdzeni" wracają znów nam wmówią że lepiej za nas pomyślą.

Franek

1 comments:

n0str0m0 pisze...

wzorem tego czecha co sie nie bal komunizmu odpowiem - nie boje sie. uciekne wplaw na samotna wyspe i bede doil koze jak robinsyn.

ci co zostaja? moze znajdzie sie jednak jakis nowy bareja do skomentowania czarownej rzeczywistosci?