2008-08-08

*) KPO - Komunistyczna Platforma Obywatelska.

10 miesięcy po wyborach Platforma Obywatelska już dowiodła czym w rzeczywistości jest. Jest partią totalitarną, faktycznie związaną krótką smyczą z komunistycznymi służbami, żyjącymi w symbiozie z polityczną oligarchią kleptokracji. Komunizm jest w rzeczywistości formacją czysto pasożytniczą, już dawno porzucił marksistowską maskę ideologiczną, przybierając jako aktualną ideologię postmodernizm.
Nihilizm moralny postmodernizmu, postpolityka, poprawność polityczna, kolektywistyczna "wolność, równość i braterstwo", sięganie do tradycji rewolucji francuskiej - przeciwko 5000 lat tradycji cywilizacji łacińskiej, to współczesna ideologia komunizmu. Tradycja rewolucji francuskiej niczym nie różni się od tradycji rewolucji bolszewickiej.
Komunizm jest jedną z odmian cywilizacji turańskiej, a jedną z jego cech jest posługiwanie się religiami i ideologiami, w celach czysto instrumentalnych. Turański suweren zmienia ideologie jak rękawiczki, czasem nawet posługuje się wieloma jednocześnie. Aktualną ideologią komunizmu jest nihilistyczny postmodernizm, co w politycznej praktyce prowadzi do uprawiania postpolityki**).
Ostatnie oficjalne oświadczenia Platformy mówią wprost:
Platforma uprawia postpolitykę - jest więc partią komunistyczną. Pisałem o tym tutaj, całkiem niedawno.
Komunistyczna Platforma Obywatelska (KPO).

*) Ten wpis jest przypisem do komentarza w blogu [kirkera]
**) Czy nie wydaje się, że ideologiczna praktyka KPO niczym nie różni się od praktyki politycznej UE?

Dobranoc. [michael]

1 comments:

viilo pisze...

 

Michaelu,
Jeszcze jedna sprawa o ktorej wlasciwie sie nie mowi. U podstaw europejskiej czy amerykanskiej politpoprawnosci stoi zaspokojenie praw czlowieka dla ogolu spoleczenstwa przez rzad sluzacy spoleczenstwu.
Jezeli wiem, ze moje prawa sa egzekwowalne na codzien i rzad nie kombinuje jakby mnie w tym wzgledzie oszukac tak dlugo moge patrzec na prawa dla pedalkow lagodniejszym okiem.
Inaczej jest w Polsce, gdzie rzad walczy ze spoleczenstwem, egzekwowanie praw obywateli to mieszanina kafkowskiego swiata z arogancką kpiną. W takiej sytuacji spoleczenstwo czytajac o aborcji, pedalkach itd ma odczucie jakby znowu ten ciul Michnik plul im w twarz.