Premier Donald Tusk ogłosił dzisiaj, że nie uda mu się dłużej budowanie koalicji z PSL, ze względu na ambicje wicepremiera Pawlaka. Jak podają serwisy informacyjne, Pawlak zażądał od PO wszystkich stanowisk wojewodów oraz formalnego zawarcia koalicji w Warszawie. Jest to odpowiedź na wczorajsze spotkanie premiera Donalda Tuska z przewodniczącym SLD Wojciechem Olejniczakiem. Spotkanie dotyczyło wejścia SLD do koalicji PO-PSL.
SLD stanęło przed dylematem, skręcić ostro w lewo czy budować kolejny blok – oświadczył Wojciech Olejniczak – PO wyciągnęło do nas rękę. Na pewno te ofertę poważnie rozpatrzymy, ważne w tej chwili jest dla nas to, kto po rozpadzie LiD zostanie w strukturach SLD.
Pawlak to mały i zakompleksiony człowiek. Od początku byłem przeciwny koalicji z kimś, kto nie dotrzymuje najprostszych umów. Jest to po prostu nikczemny dureń i ten nikczemny dureń nie może być ministrem polskiego rządu – oświadczył Stefan Niesiołowski. Jednak nie zgodził się na komentarz dotyczący ewentualnej szerokiej koalicji z SLD, zastrzegł jednak - Nie chciałbym manifestować w towarzystwie pana Biedronia czy pani Senyszyn z pejczem, która obraża Ojca Świętego. Nie chciałbym iść w towarzystwie pani Środy czy pani Szczuki, które notorycznie nienawidzą Kościół i zasady moralne, w których się wychowałem i które są podstawą kultury i cywilizacji w znanym nam kształcie.
2008-04-01
PO-PSL-SLD czy PO-SLD?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 comments:
Prześlij komentarz