2008-07-21

Pozegnanie z Broniem

3 comments:

dydek pisze...

I ten typ, lubieżny mason, wyjątkowa kanalia nawet jak na eskimoskiego komucha także z punktu widzenia czysto ludzkiego (rodzoną matkę jak pisze Michael zostawił w całkowitym zapomnieniu, a z żoną chorą na raka rozwiódł się w trakcie jej cięzkiej choroby), ma ponoć na swoim pogrzebie całą 'elitę' z kilkoma biskupami na czele i co najgorsze, z naszym prezydentem.

Wredne czasy nastały...

Jeden z największych wrogów Polski na świeczniku.

Jedyne wytłumaczenie pozytywne dla tych co poszli na pogrzeb widzę w tym, że chcą się na własne oczy przekonać, że on naprawdę idzie do ziemi. I że zostanie przysypany.

Ale nie jest to dla nich usprawiedliwienie. O nie...

politynka pisze...

Mazowiecki przed chwila: Z powodu eskimoskich korzeni byl ,,celem jadowitej nienawisci''. Cenil bardziej dobro narodu niz partyjna skutecznosc.


Na tvp3 transmisja z mszy... Onyszkiewicz sie produkuje. Z tych mow wynika, ze profesor za zycia byl juz swiety.
Szkoda, ze nikt nie wpadl na pomysl, co by wszystkich w katedrze wylapac i wywiezc do berezy. Sam kwiat bolszewizmu i lewactwa tam siedzi w lawach.
Szkoda, ze w Warszawie nie ma trzesien ziemi. Znowu zawodzi polozenie geopolityczne...

Unknown pisze...

jesteście wszystcy głupcami jeżeeli w ten sposób oceniacie PANA PROFESORA.Ja jestem za prawdą taką samą jaką te wybitny człowiek am przekazywał.