2008-06-04

Wałę*sa

Na marginesie toczacej sie dyskusji warto przypomniec, ze Wałę*sa byl glownym motorem obalenia rzadu Olszewskiego, a lewom nogie popieral przez caly okres swej prezydentury.
(Donek Puczymorda byl w nocnej zmianie zaledwie mizernym przydupasem Wałę*sy.)

Dzis nie dociera prawie do nikogo obrzydliwosc i agenturalnosc tych czynow.
Gdyby docierala, ... dokonczenie

4 comments:

Kirker pisze...

Bolkowi tyłek drżał jak przy ataku malarii, tak samo innym klientom typu Geremka, puławianom z Unii Demo-Wolności i innej tego typu hołocie. Bo co by było, jak by wyszło, że autorytet, półbóg normalnie, byłby niczym i kładł dalej kable, gdyby nie esbecja.

Anonimowy pisze...

Właśnie. Gdyby nie esbecja nadal byłby w miarę uczciwym, normalnym człowiekiem.

Anonimowy pisze...

Uczennice viilo, piszecie, że "Donek Puczymorda byl w nocnej zmianie zaledwie mizernym przydupasem Wałę*sy."

Dodam, iż Donek Puczymorda dalej JEST mizernym przydupasem, tyle, że nie samego Bolka (no, bo w końcu po co być przydupasem marionetki?) a jego prawdziwych włodarzy.

Kirker pisze...

Donek to jaj nie ma... w normalnym kraju byłby skończony.

a teraz to wysługuje się mocodawcom z WSI podległym bezpośrednio pod Łubiankę jak za czasów ancien regime.