(kt)
Uznałeś Kosowo, uznaj Tybet!
W czym problem, nasz rudy premierze?
W końcu można rozwiązać problem w ten sam sposób i na przekór prawu międzynarodowemu. Nie trzeba angażować sportowców i dziennikarzy w spór, który można tak łatwo rozwiązać.
Odwagi premierze! Odwagi!
A może Andżela coś powiedziała szeptem? Będziecie razem uznawać Tybet?
2008-03-25
Uznał Kosowo, niech uzna Tybet!
Posted by politynka at 15:44
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 comments:
i ten matoł Tusek kierowany przez szlachtę wyznania wybranego nam to zrobi.
Polska będzie za listek figowy dla Jewrosojuza - od nas Kitajce już nic nie kupią a jewrokołchoźniki będą się chwalić Dalajlamą u idiotów znad Wisły...
Akurat uwazam, ze Tybetowi sie uznanie nalezy i to bez wzgledu na relacje handlowe. Tusk oczywiscie tego nie zrobi, wiec spokojna glowa.
A z perspektywy Chin te wszystkie akcje sa o kant **** rozbic. W Azji, gdzie mieszka ponad 80% ludzi z calego globu, takie ,,podskoki'' europejczykow to zalosne podrygi z konca swiata. Kto sie liczy z Europa? Centrum biznesu jest teraz w Azji.
Prześlij komentarz