2009-09-18

Synowie Apokalipsy








Pochylając się nad grobami ofiar 17.09.1939 pragnę z całego serca podziękować P.Kukizowi.
Tekst jego utworu jest hołdem, oddanym ofiarom pomordowanym w tamtych dniach, przez Sovietów .
17 września

Kurica nie ptica.
Polsza - nie zagranica.
Więc polej wódki, Grisza,
Bo zaraz oddasz strzał,
W tył głowy,
Potem do dołu.

Ciało na ciało się zrzuci
Sasza ugnieść je musi.
A spychacz zepsuł się nam.
Więc polej, Grisza,
Tak z duszy,
Dla Saszy, bo spychacz nie ruszy.
Ile ich jeszcze zostało,
A naszym chce się już spać

Raboty oczeń mnoga,
Starszyna chodzi zły.
Psuje się pogoda,
A jeszcze tylu ich.
Tylu ich jeszcze zostało.
A spychacz zepsuł się nam
Tam w dole się jacyś ruszają.

Wypijmy, Grisza, do dna.
Kończy się podły kwiecień,
Zaczyna zielony maj.
A nam wciąż nowych dowożą.
Nie dają wytchnienia nam.

Eeee, Grisza, co jest z tobą,
Czyżby ci było ich żal?
Kurica - nie ptica.
To tylko polski pan

Niech Wasia wapnem sypnie,
Na ten ostatni stos
A wapno pamięć rozpuści,
Sumienie prześpi się w nas
A potem, by nie bolało,
Posadzi się tu las.
I prawda nie wyjdzie na jaw.
A Stalin odznaczy nas.

Paweł Kukiz, "17 września"


Siła tego utworu jest tak olbrzymia, że bezpośrednie zapewnienie autora tekstu;


"Gdyż chodzi o zachowanie pamięci i tożsamości. A pojęcia "Bóg - honor - ojczyzna" nie mogą być obciachem”.

dla wielu z nas nie jest już potrzebne,i raczej skierowane jest do watahy, która po zachęcie Putina ,w ostatnich dniach wyraźnie się uaktywniła.
Dla niej jednak trafniejsze i bardziej zrozumiałe będzie przesłanie,innej postaci z tego gatunku kulturowego.
Mam na myśli Peja.
Wystarczy tylko wskazać tych, co to jak sugerują niektórzy, nie chcą zaledwie rozpoczętego " wątku zamknąć "
Wtedy ze zrozummieniem wydanych przez Peja rad i poleceń,napewno młodzi wykształceni,z wielkich miast,nie będą mieli
absolutnie żadnych problemów.

0 comments: