2008-02-08

Służba nie drużba - elementarz WSI dla lewaków/sprawnych inaczej

(kt)Sejm powołał dziś członków komisji ds. nacisków na służby specjalne, do wywiadu i kontrwywiadu wracają swojaki szkolone w Moskwie a Onet.ru urządził ankietę pt. ,,czy decyzja o rozwiązaniu WSI była słuszna?''. A w całym tym szaleństwie chodzi tylko o to, by służby podległe Moskwie, znów przejęły władzę nad Rzeczpospolitą.

Sytuację świetnie zanalizował w.s_media na stronie Krzysztofa Wyszkowskiego. - Po strukturalnym demontażu WSI, dokonanym przez PIS, oficerowie i współpracownicy tej służby poszukiwali politycznego „patrona", który dawałby gwarancję zachowania wpływów i realizację grupowych interesów. (...)Zaplecze takie znaleziono w Platformie Obywatelskiej.

Czemu Platforma ma taką dobrą prasę, bez względu na nieprzerwanie agresywną retorykę w stosunku do PiS? Czemu nikt, poza oszołomskimi mediami, nie zwraca uwagi na ostatnie uczynki członków tej partii (vide potraktowanie pielęgniarek przez Komorowskiego opisane przez Nasz Dziennik, wspomniał o tym również Budyń78)?

Ludzie mający się za inteligentów i skromni debile, polscy europejczycy i prawdziwi Polacy - wszyscy oni muszą spostrzec prosty fakt - WSI było przedłużeniem rosyjskiego GRU, jej byli funkcjonariusze nadal posiadają kontrolę nad głównymi mediami (np. Subotić w TVN), a wsparcie z ich strony dla Platformy Obywatelskiej musi mieć jakąś przyczynę. To prosta logika i nie ma tu nad czym dumać - chyba, że przyjmiemy postawę postmodernisty (lewaki to lubią), rozpoczynając rozważania nad istnieniem logiki w ogóle.

A przyczyną są obustronne korzyści - dla PO pracują trzy główne maszyny propagandowe ze stajni ITI - TVN, TVN24 i Onet.ru, a Platforma pracuje dla byłych funkcjonariuszy WSI będących właścicielami w.w. mediów. I ma miejsce zjawisko, o którym pisałem na początku.

Znów w.s_media: Obecny, frontalny atak na szefów i funkcjonariuszy służb z okresu rządu PIS-u, ma posłużyć uwiarygodnieniu tezy, że odgrywały one w tym czasie rolę policji politycznej i były wykorzystywane do walki z opozycją. (...)Drugim, niemniej ważnym celem jest próba dyskredytacji procesu likwidacji WSI i rehabilitacja tej szacownej instytucji.

Jest frontalny atak? Jest - komisja, której werdykt jest znany już teraz, mająca na celu udowodnić z góry ustalone hipotezy (nawet nazwa jest jawną sugestią). Jest próba dyskredytacji i rehabilitacji? Jest - tutaj kłania nam się ankieta na Onecie - Czy był sens rozwiązywania WSI? Tępy ciemnogrodzianinie, właściwie co w tym złego, że kontrolę nad Twoim krajem miał nie rząd, a służby specjalne, do tego tylko pozornie polskie? Zapewne niejeden czujny lewak zmarszczy teraz gniewnie czoło, bo te oszołomskie puzzelki zbyt łatwo układają się w logiczną całość.

Bo to jest wasz problem drodzy lewacy - nie wierzycie w fakty, bo zamiast tego tworzycie sobie wirtualną, ,,magiczną'' jak w Harrym Potterze, rzeczywistość będącą jednym wielkim kłamstwem. I tym ohydnym zaprzeczeniem, które wasze mózgi opanowało już dawno, zatruwacie mózgi niczego wam niewinnych ludzi, chcących żyć normalnie - potrzebujących do egzystencji chleba i spokojnego jutra a nie postępowych bzdur, ogłupiających zachodnie społeczeństwo ku uciesze Wschodu.

W kwestii WSI też tak jest, fakty przeczą tezom trybunów Platformy a jednak lud to kupuje. Lecz będzie kupował do czasu, gdy w domach, w szkołach czy w pracy zaczną być zauważalne zjawiska świadczące o tym, że Polska się cofa a nie idzie naprzód. Ludzie w końcu uwierzą, że układy istnieją i to nie tylko na poziomie władzy państwowej - to, że lekarz znów domaga się koperty, że student o niewłaściwych poglądach znów dostaje gorsze oceny, że media malują nam rzeczywistość na tęczowo a nijak się ona ma do doświadczanej codzienności - te zjawiska uświadomią zwykłemu Polakowi, że jego kraj zamienia się w więzienie a on sam staje się niewolnikiem pracującym na nowy lakier do limuzyn oligarchów, mających całkowitą kontrolę nad jego życiem.

I wtedy, jak iskra w stogu siana, rozprzestrzeni się bunt, obecnie tlący się jedynie w zmarginalizowanych środowiskach prawicowych - sprzeciw wobec kłamstwa, bezprawia i niesprawiedliwości, mający straszne konsekwencje. Ten punkt kulminacyjny jest nieuchronny, bo zmierzamy w jasno określonym kierunku.

Wygląda na to, że niedoszła Druga Irlandia może się niebawem zmienić w Drugą Białoruś. Wypadałoby jeszcze naszą rodzimą celebrity - Kasię Tusk, wydać za mąż za syna Łukaszenki, aby zacieśnić więzy między obydwoma państwami wasalnymi Rosji. I chyba tylko taki rozwój wydarzeń byłby bardziej absurdalny niż ten, który obecnie ma miejsce.

2 comments:

Unknown pisze...

http://pl.youtube.com/watch?v=BcLuwZvCeBM

Jaku pisze...

najbardziej mnie rozśmieszyły te pseudointeligenckie uśmiechy sianeckiego i jego gościa w szkle kontaktowym;)

Rosyjskie media o Tusku: nasz człowiek w Warszawie
http://wiadomosci.onet.pl/1688602,12,item.html