2010-06-24

Atrapa dobrodzieja

Coryllus opisuje okladke Angory



a nastepnie dochodzi do wniosku, za Komorowski to dobrodziej zawodowy.
Wypada zacząć od sprostowania drobnego szczegolu. Chlopek nie caluje dobrodzieja w reke, ale w hrabiowski sygnet z relikwiami towarzyszy Dzierzynskiego, Jagody, Jezowa, Berii i Blochina.
"Dobrodziej" to trafne okreslenie, ale moim zdaniem Bronek-Matoł to jedynie atrapa dobrodzieja. Bronek od dawna przestal ogarniac na co kreuja go spece od PR. W czasach gierkowskich szczytem kariery tego debilnego jełopa bylby partyjno-esbecki beton w najmarniejszym z 49 wojewodztw.

Wydmuszka dobrodzieja albo dmuchany dobrodziej to okreslenia bardziej adekwatne jezeli uzmyslowic sobie, ze slynny londynski silikonowy penis ma wiecej krwi i kosci niz ten kretyn z pijaru.

___
Byl juz czlowiek z marmuru, z zelaza, ze styropianu i z GWna.
Teraz mamy GWno z pijaru.
No coz jakie wąsy taki kandydat.

0 comments: