2010-02-16

Huzia na Piesiewicza

Czcigodna Polska Blogosfero!

Z przykroscią musze stwierdzic, ze zupelnie Ci sie pozajączkowalo w ostatnim czasie.

Senator Piesiewicz jest przeciez najzacniejszym, najszlachetniejszym i najprzyzwoitszym parlamentarzystą w klubach parlamentarnych PO, PSL oraz SLD. Na bezrybiu i rak ryba. W tym towarzystwie Senator Piesiewicz jest osobą szkodzacą Polsce w sposob najmniej bezposredni. Jak wiadomo, haki i szantaze to chleb powszedni Towarzystwa. Szantazowany Piesiewicz zachowuje sie w sposob wyjątkowo godny, placi z wlasnej, prywatnej kamizelki zamiast odwdzieczyc sie korzystną ustawą, albo naslac suzby i prokurature.
Gdyby Piesiewicz byl wodzem PO i premierem to z pewnoscią nie doszloby ani do afery hazardowej, ani stoczniowej, a Chlebowski, Drzewiecki, Schetyna, Tusk, Rosol, a moze nawet Kurnik zalozyliby charytatywną fundacje i wlasną prywatną kasą wspomagaliby dorzynany przez podatki, upadający prywatny biznes hazardowy w Polsce.

Malkontenci bedą twierdzic, ze w przyslowiowym "normalnym kraju" senator przylapany z narkotykami na dziwkach bylby zmuszony do rezygnacji z mandatu. I bedą mieli racje, zeby tylko nie zapominali, ze w "normalnym kraju" w momencie rezygnacji Piesiewicza wymienieni wczesniej Chlebowski, Drzewiecki, Schetyna, Tusk, Rosol, tudziez Kurnik, oraz Pawlak, Komorowski i Sawicka odsiadywaliby prawomocne wyroki.
A mowiac szczerze, nikt by ich nigdy nie wybral nawet do kurnika, co tu mowic o izbach parlamentu.

Piesiewicz to jednak temat psujacy obraz PO, szczesliwie udalo sie skupic na Romaszewskim i PiSie.
Mistrz dzielenia wlosa na czworo: redaktor Uwo Leski aka U. Wolski jak zawsze stanal na wysokosci zadania.

4 comments:

Asienka pisze...

VIILO
O ile prościej byłoby gdyby Piesiewicz był sobie wciąż w PiSie?

Pozdrawiam

viilo pisze...

Prosciej?
Jak dla kogo. Dla mnie nie.
Zepsuloby to calą koronkową logike wywodu, w PiSie jednak są zacniejsi i szlachetniejsi od Piesiewicza. Do pewnych granic oczywiscie. Od dwoch miesiecy mam prawie gotowy tekst w temacie, ale jakos mi nie spieszno.
Napisz lepiej jak tam Twoje (kiedys) szczeniaki, tluste wielkie kluchy. Labradory czy tez moze golden retriever... Co z nich wyroslo?
Jak to jest, ze zaden przyzwoity pies nie interesuje sie polityką?
Zyją sobie w najlepsze wbrew Tuskom i Kaczynskim ignorujac Stalina, Putina, Hitlera i Merkel...

Asienka pisze...

VIILO

Wiosna niedługo, każda depresja przechodzi z pierwszymi promykami słońca.
Jeśli bardzo chcesz, to oczywiscie mogę bardzo długo pisać o moich labradorach, ale są ciekawsze tematy.

Napisz lepiej co u Ciebie.

-------------------------------

A propos Piesiewicza, to mam wewnętrzne przekonanie, że większość znanych mi normalnych facetów raczej bez problemu odnalazłaby się i w tej sukience, i w towarzystwie tamtych pań. Nie bardzo potrafię sobie w takiej akcji wyobrazić prezesa PiS, ale i on potrafi zaskakiwac.


Ale najfajniejsze jest to, że cała poprawna politycznie swołocz kompletnie się zaplątała w swoich poglądach.

Pozdrawiam

viilo pisze...

Pamietacie "Nie ma wolnosci bez Solidarnosci!"?
Teraz trzeba przykroic haslo do 3RP:
"Nie ma Rosola bez Kurnika"