2009-12-04

Spadlem z krzesla i do dzis turlam sie ze smiechu



Prosze zauwazyc kto zmarszczyl czolo, kto grozi blogerom, kto nieustepliwe wprowadzi zapowiedziane zmiany pracowicie wyskrobujac zyletka nieprawomyslne banery, kto jest narazony na miliardowe straty.

Tak to On. Szef Salonu24. Wspolwlasciciel. Prezes. Prezydent. Chief Executive Officer miedzynarodowej korporacji, ktorej dzienne przychody brutto szacowane są na 60 dolarow!




http://www.cubestat.com/www.salon24.pl

Megalomania jak smiesznosc nie mają granic, ale Jankego trudno bedzie komukolwiek przebic.
Nawet gdyby zebralo sie dziesieciu Kononowiczy to i tak mu nie sprostają. Ten rekord utrzyma sie dlugo.

I po co ty sie tak meczysz Janke? Nie lepiej by ci bylo wyslac babe do sprzatania biur na nocną zmiane?

1 comments:

dydek pisze...

Najwyraźniej nie o tę kasę Jankielowi chodzi.
Zapewne cenniejsza jest ta, którą (być może) dostawał za wcześniejsze zebranie do kupy co światlejszych niepokornych i trzymanie na nich oka a teraz za (być może) obietnicę większej kasy za szybkie skasowanie tego bajzlu.
Ciekawe, który to ten strategiczny inwestor...


Chyba, że Janke sfiksował wraz ze swoim lekarzem prowadzącym, won Krawczykiem, całkiem.

Czego w tych dziwnych czasach wykluczyć całkiem nie można.

P.S.
ze słów odleciałego Jankego wynika, że dostał cynk o krecie psującym mu te słynne przyszłe krociowe zyski.
Albo myśli o 120 $ dziennie (w końcu to 100% wzrostu przychodów) albo ma na myśli Freemana, twórcę 'piwnicy', który być może połakomił się na te kokosy z innym strategicznym iwestorem.

Tak czy inaczej to już nawet nie Ludlum. To czysty Kafka.
Albo tylko Polska tuskowa, co zresztą na jedno wychodzi.