2008-11-18

POwyciagali Paradzie Oszustów ,,trupy z szafy''

To sprawy małego kalibru, ale widać chyba poważne rozmowy nie skutkują, więc trzeba sięgnąć po mocniejsze i trochę odgrzewane historyjki. Drzewiecki i Klich to taka ,,żółta kartka''. Nagłe osłabianie rządu nie jest przypadkiem. Ciekawe o co chodzi?
Oczywiście osłabianie PO mnie nie martwi, ale cel tej zabawy jest trochę niejasny.
W tym stechłym środowisku partyjnym nie ma nikogo, kto miałby szansę zdobyć realne wpływy w rządzie po ewentualnych wcześniejszych wyborach, o których przebąkiwał ostatnio ryży premier.
Drzewiecki bije żonę
Klich ma ex-żone w areszcie i syna-nożownika

2 comments:

Asienka pisze...

Frau Politynko,
Nie od dziś wiadomo, że aby mieć opiniotwórcze i liczące się media należy żyć w zgodzie ze służbami.

A żeby mieć pierwszoligowa drużynę piłkarską - należy żyć w zgodzie z PZPN.

Chłopaki od Listkiewicza przesłali Drzewieckiemu (i każdemu jego następcy) pocałunek śmierci za pośrednictwem walterowskiej gadzinówki i dyżurnych chłopców z Teraz My.

Taka nowa jakość w polskiej korupcji. Koperty przechodzą do lamusa.

politynka pisze...

Nie sadze by agentura bronila interesow miedzynarodowej mafii pilkarskiej. Tu jest jakies drugie dno. Tlumaczy to tylko sprawe Drzewieckiego, ale nie Klicha. Ile maja takich odgrzewanych kotletow na reszte czlonkow rzadu PO?

Wytlumaczenie moze byc bardzo proste - tzn.przywrocenie wiarygodnosci me*diom na zasadzie ,,patrzcie, my ich gryziemy po kostkach'' i tacy z nas bohaterowie. Taka strategie przyjeli przeciez za rzadow SLD, gdy udawali agresywnych wobec rzadu. Np. taki Lis manipulowal Faktami i bylo duzo szumu,pozornych ujawnien afer, ktore nigdy aferami sie nie staly, przeciez przyniosly malo skutkow i niewiele z tego ujadania me*diow w pamieci ludzi zostalo.
Albo chodzi o cos z drugiego dna.
Ostatnio Tusek cos marudzil, ze przedwczesne wybory to sprawa dla ludzi, co im rzadzenie nie odpowiada, bo nie mieli/maja pomyslu na rzadzenie. W pierwszej chwili pomyslalam, ze cos ryzy bredzi i znowu chce PiS-owi dolozyc, ze sobie zorganizowali wczesniejsze wybory, bo nie mieli ochoty na dalsze rzadzenie, ale teraz sobie mysle, ze ta wypowiedz mogla byc skierowana do kogos innego... z wymowa, ze my wladzy nie oddamy i o przedterminowych wyborach nie myslimy. Moze sie myle, bo nie sledze wszystkich wypowiedzi PRemiera z Parady Oszustow. W przypadki odgrzewania kotletow nie wierze. Sprawa Drzewieckiego jest sprzed kilku lat, a Klich sprzed paru tygodni. :-(